Dieta pudełkowa, pizza, sushi. Polska dieta à la pandemia

Jadanie w restauracjach nigdy się w Polsce nie upowszechniło. Pandemia sporo tu zmieniła, ale restauracje przyszły do domów. Na tle Europy w gastronomii nadal mamy wiele do nadrobienia.

Publikacja: 12.11.2021 16:00

Dieta pudełkowa, pizza, sushi. Polska dieta à la pandemia

Stół z jedzeniem

Foto: Shutterstock

Mało który sektor został przez pandemię tak pokiereszowany jak właśnie gastronomia. W Warszawie zniknęły jedyne dwa wyróżnione przez prestiżowy przewodnik Michelina lokale, czyli Senses oraz Atelier Amaro. Zamknęło się też wiele innych, jak nie mniej znane Bistro de Paris sygnowane przez znanego z telewizyjnych show kulinarnych Michela Morana, a podobne ubytki na mapie gastronomicznej widać w innych miastach. W 2020 i 2021 r. w sumie przez ponad pół roku restauracje mogły przyjmować zamówienia w opcji na wynos lub z dostawą do domu. Oznaczało to dla wielu punktów koniec działalności, nie wszyscy mogli czy nawet chcieli działać w ten sposób. Choć niektóre, nawet luksusowe, restauracje uruchamiały dostawy do domów – zrobiło tak na przykład Nobu. Nikt się zresztą nie spodziewał, że zamknięcie sektora potrwa tak długo, a rząd mimo wielu apeli przedsiębiorców będzie pozostawał głuchy na wołanie o otwarcie restauracji.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI dla społeczeństwa
Plus Minus
Laborantka na prochach
Plus Minus
„Skok po marchewkę”: Chomikować czy szabrować?
Plus Minus
„Potęga języka”: Moce ukryte w słowach
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Oskar, Patka i złoto Bałtyku”: Skarb dla najmłodszych
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń