Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy ryba piła piła?

Ludzie są zaprojektowani do picia" – pisze już w pierwszym rozdziale swojej książki „Krótka historia pijaństwa" Mark Forsyth. „Naprawdę jesteśmy w tym dobrzy" – dodaje i zaraz przechodzi do teorii ewolucji, uzasadniając, iż po to zeszliśmy z drzew, by sięgnąć po spadłe, lekko nadfermentowane owoce, by się wstawić.

Publikacja: 10.08.2018 18:00

Czy ryba piła piła?

Foto: Getty Images

To zejście to pomost do świata zwierząt, które potrafią chlać ile wlezie, od mrówek po słonie. Są bowiem zwierzęta, które piją notorycznie, i takie, które sięgają po alkohol okresowo np. pawiany. Te, jak my kiedyś, zrzucają owoce z drzew lub winogrona z krzewów i czekają, aż przefermentują. Urządzają wtedy imprezkę, na końcu której wpadają w amok, niszcząc całe połacie winogradów. Niektóre winiarnie w RPA mają wpisane w biznesplan 10-procentowe straty spowodowane przez te małpy – mimo zastosowania najnowszych technologii, nie można ich przepędzić z winnic, a strzelać do nich nikt nie chce.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Przemysław Sadura: Rząd Tuska musi działać skutecznie, nawet przez rozporządzenia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
Kataryna: Kompromis Żurka z Żurkiem
Plus Minus
Historyk: Dajmy humanistom naukową autonomię. Wygramy na tym wszyscy
Plus Minus
Niemcom trudno się pogodzić, że nie mogą jak wcześniej kontrolować rozwoju Polski
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Tilly Norwood to kolejny krok AI w filmach. Czy awatary zastąpią aktorów?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama