Reklama
Rozwiń

Pippi XXI wieku

Nie byłoby tak wielkich sukcesów książek Stiega Larssona, gdyby nie stworzona przez niego postać superbohaterki – Lisbeth Salander

Publikacja: 08.01.2010 19:05

Noomi Rapace jako Lisbeth Salander w filmie „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”

Noomi Rapace jako Lisbeth Salander w filmie „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”

Foto: Monolith

Powieści kryminalne Stiega Larssona błyskawicznie podbiły świat. Pierwsza część trylogii „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet” ukazała się w Szwecji w 2005 r., druga – „Dziewczyna, która igrała z ogniem” w 2006 r., trzecia zaś – „Zamek z piasku, który runął” – rok później. Czwartej książki Larsson nie zdążył dokończyć. Zmarł na zawał serca w 2004 r., w wieku lat 50.

W 2007 r. powieść „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet” była najlepiej sprzedawanym tytułem na świecie. W pięciu krajach znajdowała się na liście dziesięciu największych bestsellerów. We Francji stała się najlepiej sprzedawaną pozycją na rynku księgarskim, jeśli nie liczyć książek kupowanych przez Internet. Popularność trylogii Stiega Larssona w tym kraju spowodowała, że organizowane są wycieczki do Sztokholmu śladami bohaterów powieści: 24-letniej hakerki komputerowej Lisbeth Salander i dziennikarza Mikaela Blomkvista.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Trzeci sezon „Squid Game”. Był szok i rewolucja, została miła zabawka
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Jeszcze jedna adaptacja „Lalki”. Padnie pytanie o patriotyzm, nie o feminizm
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Plus Minus
„Mesos”: Szare komórki ludzi pierwotnych
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama