Taniec prywatny

„Walc stulecia” to do dzisiaj najlepsza powieść Rafała Ziemkiewicza

Aktualizacja: 15.02.2010 17:48 Publikacja: 13.02.2010 14:00

Taniec prywatny

Foto: Rzeczpospolita, Andrzej Krauze And Andrzej Krauze

W opowieściach science fiction taka figura jest dość częsta: oto bohater zaczyna nagle dostrzegać, że świat jest nasycony sygnałami kierowanymi wyłącznie do niego.

Przechodnie mijają go obojętnie, jakieś poduszkowce i inne dziwne pojazdy przejeżdżają mimo, roboty czynią swoją powinność, mrugając kontrolnymi lampkami, a on rejestruje coraz to nowe komunikaty, znaki, aluzje. Uśmiech sprzedawcy w chińskim fast foodzie, elektroniczne reklamy uliczne, a nawet telewizyjne serwisy informacyjne – wszystko składa się w jakiś tajemniczy sygnał, szyfr związany z misją, jaką należy podjąć, z ukrytą prawdą, do której należy dążyć.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”