Reklama
Rozwiń

Dziesięć batów, milion podpisów

Pozbawione praw Iranki zaczynają walkę od podstaw. Zakładają dziesiątki organizacji i tysiące blogów. Reżim ajatollahów rozprawia się z nimi brutalnymi metodami

Publikacja: 10.11.2007 01:14

Dziesięć batów, milion podpisów

Foto: AFP

Policjantki otoczyły demonstrantki kordonem. Potem do akcji wkroczyli policjanci, bijąc je i aresztując. Tak wyglądał wiec na teherańskim placu Haft-e Tir w czerwcu 2006 roku i późniejsza o dwa miesiące demonstracja pod lokalnym sądem. Feministki – według władz kobiety złe i nieskromne, bo pokazujące światu kosmyki włosów wystające spod chust – trafiły na oddział numer 209 więzienia Ewin. Po kilku dniach zostały wypuszczone, ale nie na zawsze.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama