SB to tylko epizod

W nowym systemie, który kiedyś gorliwie zwalczali, wielu zrobiło kariery. Pełnej satysfakcji pozbawia ich tylko obawa, że ktoś znów zacznie pytać o przeszłość

Publikacja: 09.08.2008 01:34

SB to tylko epizod

Foto: Rzeczpospolita

Standardowy druczek wysyłany negatywnie zweryfikowanym pracownikom Służby Bezpieczeństwa zawierał grzecznościową formułę: „Komisja wyraża nadzieję, że znajdzie Pan/Pani nowe dające satysfakcję zatrudnienie poza resortem spraw wewnętrznych”. To życzenie spełniło się w przypadku większości spośród 24 tys. funkcjonariuszy zatrudnionych w SB w 1989 r. Chociaż nie wszyscy poddali się weryfikacji. W momencie likwidacji SB, w maju 1990 r., pracowało w niej już tylko 14 tys. osób. Wielu funkcjonariuszy, wietrząc pismo nosem, wcześniej szukało schronienia w milicji. Weryfikację przeszło pozytywnie około 10 tys. funkcjonariuszy, negatywnie zweryfikowano 3,5 tys. Część zmieniła pracę, wykorzystując kwalifikacje zdobyte w służbach.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama