Reklama
Rozwiń

Wyjechać z Juraty

Opowiadanie na koniec lata, wrażliwym dla otuchy, macherom dla rozwagi

Publikacja: 19.09.2009 15:00

Wyjechać z Juraty

Foto: Fotorzepa, Janusz Kapusta JK Janusz Kapusta

Red

Są miejscowości, do których wszyscy chcą wyjechać, chociaż nic nigdy się w nich nie dzieje. Chcą szukać ulgi i ukojenia. Jak w Juracie. Zapach sosen, wydmy, czysty piasek są takie same jak gdzie indziej nad Bałtykiem. A jednak inne. Czas płynie spokojnie. Ludzie spacerują bez pośpiechu. Młode mamy z wózkami i dziećmi. Renciści, prężni, gdy bywali tu za młodu, teraz na zwolnionych obrotach. Oszczędzają przez rok, by odłożyć chociaż na kilka dni pobytu.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy