Reklama
Rozwiń

Muzea głuchej ciszy

Żelazowa Wola w Roku Chopinowskim przeszła lifting. Ale co z tego – sarmackie duchy i pańskie odruchy dają o sobie znać już na parkingu

Publikacja: 06.08.2010 19:11

Prywatnym, bo – jak dowiedzą się kiedyś z lekcji historii polskie dzieci – wpływy III Rzeczypospolitej na początku XXI wieku nie sięgały tak daleko, by rozmiłowanym w twórczości Chopina gościom zapewnić miejsca postojowe. Zamiast tego państwo zostawiało pole do popisu drobnym przedsiębiorcom.

Wjeżdżam i zatrzymuję samochód. – Pani mi natychmiast przeparkuje pod ogrodzenie – rozkazał, pociągając nosem, drobny przedsiębiorca w gumowych klapkach, białych skarpetach i chińskich szortach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy