Podczas konwencji instytutu SETI (Search for Extraterrestrial Intelligence Institute) w Mounrain View w Kaliforni Seth Shostak, najstarszy astronom pracujący w tym instytucie, ocenił szanse na odkrycie pozaziemskiej cywilizacji jako bardzo duże. – Jestem przekonany, że sygnały od rozumnych istot mieszkających gdzieś daleko odkryjemy w ciągu 25 lat – powiedział. Swe przekonanie opiera na równaniu Drake’a, pioniera SETI. Frank Drake oszacował szanse łączności z obcą cywilizacją w latach 60. na podstawie ówczesnej wiedzy o gwiazdach w galaktykach i formowania się planet wokół nich.
Ale czy naprawdę jesteśmy już bliscy sukcesu?
– Mogłabym się założyć, że za 20 – 30 lat życie w kosmosie znajdziemy – powiedziała „Rz” prof. Ewa Szuszkiewicz z Zakładu Astronomii i Astrofizyki Uniwersytetu Szczecińskiego, koordynator Centrum Astrobiologicznego CASA* i reprezentant Polski w European Astrobiology Network Association (EANA).
Pytanie tylko gdzie? Czy w Układzie Słonecznym, czy na bardzo odległych globach, których dzisiaj nawet dostrzec nie sposób?
[srodtytul]Małe niebieskie punkty[/srodtytul]
– W końcowej fazie przygotowań jest raport europejskiej grupy naukowców (do której mam przyjemność należeć) występującej pod nazwą Blue Dots (Niebieskie Punkty). Raport zostanie ogłoszony najprawdopodobniej jeszcze w sierpniu tego roku. Dotyczy on odkrywania i badania pozasłonecznych planet typu ziemskiego. Obejmuje badania korelacji między występowaniem planet a typami widmowymi ich macierzystych gwiazd, architektury układów planetarnych, atmosfer i powierzchni planet, ich wewnętrznej struktury, księżyców, pierścieni i magnetosfer oraz warunków sprzyjających powstaniu na nich życia – ujawniła „Rz” prof. Szuszkiewicz.
Od 6 do 8 września w Puszczino niedaleko Moskwy odbędzie się konferencja EANA. Podczas jednej z sesji prof. Szuszkiewicz wygłosi wykład o najnowszych wynikach badań grupy zajmującej się formowaniem układów planetarnych.