[wyimek][b][link=http://www.facebook.com/pages/Plus-Minus/138829189479256" "target=_blank]Lubisz tygodnik "Plus Minus"? "Polub" jego stronę na Facebooku :)[/link][/b][/wyimek]
"Przerwanie podejścia do lądowania i odejście znad lotniska próbowano na symulatorze z różnych wysokości: 80 potem, 60, 40 metrów od płyty lotniska. Tylko raz, podczas czwartej próby, kiedy piloci próbowali odejść z wysokości 20 metrów widać było ziemię. Wtedy nastąpiło wirtualne zderzenie z ziemią" - opowiada Edmund Klich, przedstawiciel Polski akredytowany przy działającej w Rosji komisji MAK badającej katastrofę prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem w rozmowie z Michałem Majewskim i Pawłem Reszką pt. [link=http://www.rp.pl/artykul/576992_Nie-bylo-szans--na-szczesliwe--ladowanie.html" "target=_blank]"Nie było szans na szczęśliwe lądowanie"[/link].
"Skoro ziemię widać było przez chwilę z wysokości 20 metrów, to znaczy, że nie było szans na szczęśliwe lądowanie. Nawet gdyby Tu-154M idealnie wszedł nad pas, i tak skończyłoby się wypadkiem. Pewnie tyle osób by nie zginęło, ale do zderzenia z ziemią by doszło. 10 kwietnia prezydencki samolot nie miał prawa lądować. Zachęta ze strony lotników z jaka, który wylądował wcześniej, była więc skrajną nieodpowiedzialnością. Nie mieli prawa zachęcać, powinni byli mówić do kolegów w tutce „spadajcie stąd”, nie macie tu czego szukać".
[srodtytul]***[/srodtytul]
"Dlaczego profesorowie ekonomii kojarzeni z Platformą Obywatelską - Leszek Balcerowicz, Krzysztof Rybiński, Stanisław Gomułka - rzucili wyzwanie jej ministrowi finansów?". Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Michał Karnowski w reportażu [link=http://www.rp.pl/artykul/61991,576989-Trzech-na-jednego.html" "target=_blank]"Trzech na jednego"[/link].