Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.06.2011 01:01 Publikacja: 18.06.2011 01:01
Anne Sinclair i jej mąż Dominique Strauss-Kahn
Foto: AP
Vincent Jacques le Seigneur to człowiek o niezwykłej fizjonomii. Wychudzone, zapadnięte policzki, orli nos, bardzo filozoficzna łysina na czubku głowy oraz bujne, siwe włosy po jej bokach. Na nosie druciane, wysłużone okulary. Drobny korpus okrywa zbyt duża marynarka, którą le Seigneur poprawia sobie co kilka minut, gwałtownie wzruszając ramionami, jak mają to w zwyczaju chudzielcy. Mówi szybko i głośno, tonem nieznoszącego sprzeciwu belfra. Słowem: połączenie Pierre'a Richarda i dyrektora szkoły ze słynnych opowiadań René Goscinnego o Mikołajku.
Czytelnicy posługujący się francuszczyzną zauważyli zapewne, iż nasz bohater ma także imponujące nazwisko. Seigneur to pan na włościach lub pan w niebiosach. Wprawdzie trudno dostrzec w nim cechy nadprzyrodzone, ale Vincent Jacques na pewno może się czuć kimś w rodzaju sabaudzkiego arystokraty. Jest bowiem sekretarzem generalnym Narodowego Instytutu Energii Słonecznej (INES), zarządzającego potężnym campusem doświadczalnym w Le Bourget du Lac, uroczej miejscowości leżącej u podnóża Alp.
Gospodarz opowiada o swoim laboratorium z pasją. Kilka budynków o łącznej powierzchni 22 tys. metrów kwadratowych, 500 pracowników, w tym naukowcy zakutani w sterylne kombinezony, z ochronnymi goglami na oczach, powoli przemieszczający się między dziwnie wyglądającymi urządzeniami. Na jednym z pawilonów rzędy gigantycznych kolektorów słonecznych, zaopatrujących w energię cały ośrodek. „Podwórko" zajmują zaś trzy identyczne, tradycyjne domy, niepasujące do modernistycznego krajobrazu. Choć, gdy przyjrzeć im się bliżej, okazuje się, iż zamiast dachów także mają panele. – Z zewnątrz wyglądają tak samo, ale zostały zbudowane z różnych materiałów – tłumaczy le Seigneur. – Komputery sterują zużyciem energii, tak jakby w każdym z nich mieszkała czteroosobowa rodzina. A specjalnie czujniki mierzą energetyczną efektywność budynków. Tylko te „rodziny" muszą tam jeszcze pomieszkać przynajmniej rok, żebyśmy mieli pełne, wiarygodne dane...
Vincent Jacques le Seigneur jest dumny ze swoich paneli. On o nich nie opowiada, on wyśpiewuje pochwalny hymn na ich cześć. Głaszcze je wzrokiem, muska koniuszkami palców, tłumacząc techniczne zawiłości. I jest o nie zazdrosny. – Przyjechała tutaj kiedyś delegacja chińskich oficjeli, z ambasadorem na czele. Miało być czterech, było 40. Poproszono mnie, bym ich oprowadził po campusie. Po kilku słowach wstępu wypowiedziałem sakramentalne „A teraz proszę za mną". Obróciłem się, zrobiłem dziesięć kroków i... już ich nie było. Rozbiegli się po całym ośrodku, musieliśmy ich potem zgarniać, po kolei, ze wszystkich zakamarków...
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas