Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.05.2013 12:37 Publikacja: 03.05.2013 12:37
Foto: ROL
To sentyment rodem z czasów zimnej wojny. A może jeszcze wcześniej – z epoki, kiedy twórcy nowego zaoceanicznego państwa walczyli o jego niepodległość z brytyjską Koroną, a wspierali ich Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski.
Wtedy oczywiście Amerykanie zajęci byli wyłącznie swoją ojczyzną, nie myśleli o eksporcie demokracji do rozmaitych satrapii azjatyckich czy afrykańskich. To Polacy dawali im wówczas lekcję bojowania motywowanego tym, co zawierało się w sformułowanym kilkadziesiąt lat później haśle: „Za wolność naszą i waszą". Ale tak czy inaczej, po prawej stronie polskiej mapy politycznej stosunek do amerykańskiej polityki kształtują zdecydowanie bardziej emocje niż kalkulacje.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas