Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 18.04.2015 19:07 Publikacja: 17.04.2015 02:00
Pokaz okularów projekcyjnych 3D. Byle się nie potknąć
Foto: Bloomberg via Getty Images/ Tomohiro Ohsumi
Powiedzieć, że wielkim wynalazkom towarzyszyły wielkie obawy, to nic nie powiedzieć. Niektóre reakcje tak dalece przekraczały poziom racjonalności, że trudno je przypisać istotom rozumnym. Moja babka jeszcze w latach 50. wołała, by zgasić światło elektryczne, bo żarówki ją podglądają. Wielkie emocje wywoływały burze, które zaklinano, stawiając w oknie krucyfiks, ale w XVIII wieku pierwsze piorunochrony nazywano w Europie kacerskimi drągami i niszczono. Wprowadzenie oświetlenia w miastach w XIX wieku niektórzy traktowali jako ingerencję w boski porządek świata, w którym nie ma miejsca na światło nocą. Pod wpływem lamp ulicznych ludzie mieli być apatyczni, kury padać z braku snu, konie nabierać płochliwości, a złodzieje – zuchwałości. Czytanie przy świetle elektrycznym groziło ślepotą. Prąd płynący kablami miał powodować apopleksję, utratę świadomości, paraliż.
Kolej, ciągnięta przez diabła, który przybrał kształt lokomotywy, rozwijająca trzykrotnie większą prędkość od dyliżansu, miała odbierać kurom chęć do znoszenia jaj, a krowom – do dawania mleka. Medycy z Bawarii ostrzegali, że zbyt szybki ruch wywoła u podróżnych delirium furiosum. Pędzenie na rowerze miało skutkować zgubnym zamiłowaniem do tempa i powierzchownego traktowania zjawisk.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Mimo że coraz więcej wiemy o lesie, ten wciąż nie przestaje nas zaskakiwać.
„Shadow Labyrinth” to gratka dla boomerów: platformówka jak z lat 80.
Geniusz nie musi być dziedziczny, czego dowodzi lektura książki Christophera Rothko „Mark Rothko. Od środka”.
Choć „Znajomi i sąsiedzi” utrzymani są w formule „pożreć bogatych”, to twórcy sympatyzują z bohaterem-krezusem.
Od miesięcy nie widziałem nic ciekawszego od filmu „Szczęśliwy Lazzaro”. Wróciłem z niego natchniony.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas