Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.06.2015 10:20 Publikacja: 26.06.2015 01:45
Foto: PAP/Paweł Supernak
Byłem typowym korpo – mówi Adam Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, pytany o lata pracy w międzynarodowej kancelarii prawnej. Jeszcze w 2004 roku na świat spoglądał z perspektywy 20. piętra Warsaw Financial Center, prestiżowego biurowca w centrum Warszawy.
W kancelarii Weil, Gotshal & Manges uczestniczył w prywatyzacjach i fuzjach. W tym celu brał udział w negocjacjach i przygotowywał raporty o spółkach będących potencjalnymi obiektami przejęć. Pracował nawet nad prospektem emisyjnym PKO Banku Polskiego, który na pamiątkę wciąż stoi w jego gabinecie. – Pewnego dnia zadałem sobie pytanie, czy praca w korporacji od 9 do 22 jest tym, co chcę robić przez całe życie – mówi. Odpowiedział sobie, że nie. Gabinet z imponującym widokiem na osiedle Za Żelazną Bramą zamienił na ciasną klitkę w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Wywrócił swoje życie zawodowe do góry nogami. Człowiekiem typu korpo mimo wszystko pozostał. Nie chodzi tylko o to, że wciąż preferuje styl ubioru charakterystyczny dla pracowników korporacji: standardowe ciemne garnitury, proste oprawki okularów i krótko przystrzyżone włosy. Przede wszystkim kieruje się zasadą, że organizacja pozarządowa powinna działać jak wielka korporacja: szybko, z pełnym zaangażowaniem i z wykorzystaniem typowych dla takich firm narzędzi informatycznych.
I to właśnie sposób działania człowieka z korporacji doprowadził Bodnara na szczyt. Ma dopiero 38 lat, jest doktorem bez habilitacji, ale za tydzień najprawdopodobniej zostanie wybrany na stanowisko dotąd zarezerwowane głównie dla profesorów w jesieni życia – rzecznika praw obywatelskich. Popiera go bowiem Platforma Obywatelska.
Nie da się ukryć, że pomogły mu też modne wśród elit lewicowe poglądy. Przed dwoma tygodniami burzę wywołał wywiad, który dla „Plusa Minusa" przeprowadził z Bodnarem Robert Mazurek. Kandydat na RPO mówił, że jest „jednoznacznym zwolennikiem małżeństw homoseksualnych", które „powinny mieć prawo do adopcji".
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Szon patrole mają trochę wspólnego z łatwym dostępem do pornografii i jeszcze więcej z social mediami, które, ja...
Polska, z konserwatywnym społeczeństwem, stabilną tożsamością narodową i niskim poziomem przestępczości wobec Ży...
W ciągu zaledwie roku giełdowe ceny kawy się podwoiły, a to szaleństwo zaczyna się przekładać na znaczące podwyż...
Władimir Putin chętnie korzysta z usług „pożytecznych idiotów”, ale w gruncie rzeczy nimi gardzi. Rosyjski dykta...
Żadne spektakularne „zaoranie” politycznego przeciwnika nie jest warte cierpienia dziecka. Dorota Wysocka-Schnep...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas