Aktualizacja: 31.10.2019 17:44 Publikacja: 01.11.2019 18:00
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Bohater tygodnia? Artur Zawisza. Polityką się już nie zajmuje, a powinien. Ma do tego dryg. Potrącił kogoś na pasach? Nie wyrokujmy o winie. Ofiara wypadku ma poważne obrażenia? Do wesela się zagoi. Jeździł po pijaku? To drobne nieporozumienie. Dwa razy w ciągu jednego dnia złapali go bez prawa jazdy? Przecież on tylko odstawiał samochód do garażu. A poza tym do trzech razy sztuka.
I bohater pozytywny. Jan Śpiewak. Dwa razy w ciągu kilku dni skazany za to, że walczył z reprywatyzacyjną mafią. W sumie to powinien się cieszyć, że nie skończył jak ci, co walczyli z mafią we Włoszech. W polskim sądzie pewnie i tak by się okazało, że zabójca ma 120 lat i nie ma stałego adresu. Nawet na cmentarzu.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas