Ten tydzień w polskim futbolu zdominowały dwie informacje. Zwycięstwo Lecha nad Fiorentiną (choć bez happy endu, czyli awansu do półfinału Ligi Konferencji) oraz rozstanie Marka Papszuna z Rakowem.
Trener pożegna się z zespołem po sezonie, który - jak wszystko na to wskazuje - zakończy się pierwszym mistrzostwem w historii klubu. Raków ma osiem punktów przewagi nad Legią. Kolejny krok w stronę tytułu piłkarze Papszuna mają szansę zrobić w Legnicy. Miedź już tylko cud może uchronić przed spadkiem.
Czytaj więcej
Marek Papszun po siedmiu latach zakończy współpracę z Rakowa Częstochowa. Zostały mu dwa ostatnie wyzwania: Puchar Polski i mistrzostwo kraju. Kontrakt wygasa z końcem sezonu.
Po oświadczeniu Papszuna natychmiast ruszyły spekulacje, kto zostanie jego następcą. Klub dokonał już wyboru, ale wiadomość tę na razie trzyma w tajemnicy. Pojawiają się nazwiska Jacka Magiery, pochodzącego z Częstochowy wychowanka Rakowa, oraz trenera Warty Dawida Szulczka.
Klub z Poznania odniósł się do plotek, publikując w mediach społecznościowych nagranie. Szulczek mówi w nim, że interesuje go tylko Legia.