Młode firmy mają szansę na wsparcie

Po sukcesie ostatniej edycji konkursu szukamy teraz perspektywicznych i nowatorskich start-upów.

Publikacja: 20.10.2015 21:00

Obrady kapituły konkursu "Orzeł Innowacji - Start-up".

Obrady kapituły konkursu "Orzeł Innowacji - Start-up".

Foto: Robert Gardziński

„Rzeczpospolita" wraz z partnerami rozpoczyna nabór wniosków do konkursu „Orzeł Innowacji – Start-up". To kolejna odsłona konkursu, który miał finał we wrześniu i spotkał się z ogromnym zainteresowaniem przedsiębiorców. Tym razem kapituła konkursu wybierze najbardziej perspektywiczne młode firmy z innowacyjnym pomysłem biznesowym.

– Chcemy wyłonić następców CD Projektu, spółki, która jednogłośnie wygrała poprzednią edycję „Orła Innowacji" – podkreślają członkowie kapituły konkursu. W jej skład weszli m.in.: Filip Thon, prezes RWE Polska, Andrzej Gliński, członek zarządu Banku Millennium, Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, a także prof. Stanisław Wincenciak, prorektor ds. rozwoju na Politechnice Warszawskiej, Maciej Balsewicz, dyrektor finansowy i członek zarządu EasyPack, oraz Marcin Kozłowski, global manager w Business Link, czy Dariusz Żuk, prezes Polski Przedsiębiorczej.

Współpraca z dużymi

Leszek Czech, dyrektor w PARP, uważa, że konkurs „Orzeł Innowacji" to nie tylko szansa na promowanie przedsiębiorczości i wartych naśladowania postaw biznesowych, ale również okazja do wypromowania swoich projektów i wypłynięcia start-upów na szerokie wody. – Brakuje w Polsce otwarcia dużych firm na innowacje pozyskiwane z zewnątrz. To w środowisku start-upowym odczuwalny deficyt. Fakt, że „Orła Innowacji" wspierają takie przedsiębiorstwa, jak RWE, Bank Millennium i EasyPack, to niewątpliwy atut tegoż konkursu – podkreśla.

Finaliści, poza nagrodą główną, czyli czekiem na 250 tys. zł, mają szansę zdobyć wsparcie jednego z partnerów. – Będziemy rozmawiać o ewentualnej współpracy z firmami, które dobrze się zaprezentują i zainteresują nas swoimi projektami – deklaruje Magdalena Borek-Dwojak.

Kapituła nie będzie się ograniczać do projektów związanych internetem i technologiami. – Innowacje to również nowe podejście do tego, co już było. Jesteśmy otwarci również na nowatorski biznes w tradycyjnych branżach – wyjaśnia Maciej Balsewicz, dyrektor finansowy w EasyPacku.

Jednym z warunków udziału w konkursie jest jednak konieczność komercjalizacji projektu. – Będziemy weryfikować tzw. trakcję śladową i wychwytywać tylko te firmy, które generują już przychody ze swoich innowacji. Istotne jest też kryterium użyteczności. Projekt musi wnieść jakąś konkretną wartość w naszym życiu – dodaje Marcin Kozłowski.

Start-upy nośnikiem innowacji w Polsce

Polska od lat znajduje się w ogonie wszelkich rankingów innowacyjności. Według Innovation Union Scoreboeard gorzej od nas pod tym względem w UE wypadają tylko Łotwa, Rumunia i Bułgaria. Analiza danych Eurostatu pokazuje, że w latach 2010–2012 w większości krajów UE nastąpił zauważalny odpływ przedsiębiorców od działalności innowacyjnej, w Polsce z 28 proc. w latach 2009–2011 do 23 proc. w latach 2010–2012. Ostatnie dane GUS za lata 2011–2013 wskazują jednak ponowne niewielkie odbicie, ale tylko w przypadku przedsiębiorstw przemysłowych (wzrost udziału innowatorów z 17,7 do 18,4 proc.). Przedsiębiorstwa usługowe ponownie zmniejszyły swój udział wśród innowacyjnych firm (z 13,9 do 12,8 proc.). Sytuacja nie jest jednak wcale tak zła, bo statystyki nie uwzględniają mikrofirm. A właśnie ta grupa przedsiębiorstw należy do najbardziej innowacyjnych.

Z oficjalnych danych GUS wynika, że w Polsce działa prawie 2 mln małych firm. Według PARP prawie 60 proc. z nich deklaruje prowadzenie działalności innowacyjnej w ciągu ostatnich trzech lat. Z reguły nośnikiem tej innowacyjności jest produkt. Tak twierdzi 54 proc. młodych firm ankietowanych przez Startup Poland. W dalszej kolejności respondenci wskazują na nowatorskie podejście do organizacji pracy, produkcji (21 proc.) czy do procesów wytwarzania produktu lub usługi (20 proc.). Co czwarty start-up w naszym kraju współpracuje z nauką. Prawie co trzeci badany młody mikroprzedsiębiorca deklaruje z kolei, że posiada patent, zastrzeżony znak towarowy czy też kupuje lub sprzedaje licencje na technologie – podaje PARP.

„Orzeł Innowacji – Start-up": 250 tys. zł do wygrania

Celem konkursu jest wyłonienie młodych firm, które osiągnęły już pierwsze sukcesy, oferując innowacyjne i kreujące wartość produkty bądź usługi, ale również wyłuskanie ciekawych projektów, które udało się już skomercjalizować. Zainteresowani przedsiębiorcy (w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej) mogą nadsyłać zgłoszenia do 9 grudnia. W konkursie mogą wziąć udział firmy, które na rynku funkcjonują (od momentu zarejestrowania) maksymalnie dwa lata. Wzory formularzy oraz szczegółowy regulamin znajdą się już wkrótce na stronie organizatora konkursu: www.rp.pl. Nagroda dla zwycięzcy lub zwycięzców (bo decyzją kapituły może być ich nawet kilku) to czek o wartości 250 tys. zł na kampanię reklamową w takich tytułach, jak dzienniki „Rzeczpospolita" i „Parkiet", a także magazyn „Bloomberg Businessweek Polska" czy miesięcznik „Sukces". Ponadto laureaci otrzymają pakiet specjalistycznych szkoleń dowolnie wybranych przez nagrodzoną firmę.

RWE

„Rzeczpospolita" wraz z partnerami rozpoczyna nabór wniosków do konkursu „Orzeł Innowacji – Start-up". To kolejna odsłona konkursu, który miał finał we wrześniu i spotkał się z ogromnym zainteresowaniem przedsiębiorców. Tym razem kapituła konkursu wybierze najbardziej perspektywiczne młode firmy z innowacyjnym pomysłem biznesowym.

– Chcemy wyłonić następców CD Projektu, spółki, która jednogłośnie wygrała poprzednią edycję „Orła Innowacji" – podkreślają członkowie kapituły konkursu. W jej skład weszli m.in.: Filip Thon, prezes RWE Polska, Andrzej Gliński, członek zarządu Banku Millennium, Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, a także prof. Stanisław Wincenciak, prorektor ds. rozwoju na Politechnice Warszawskiej, Maciej Balsewicz, dyrektor finansowy i członek zarządu EasyPack, oraz Marcin Kozłowski, global manager w Business Link, czy Dariusz Żuk, prezes Polski Przedsiębiorczej.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Orzeł Innowacji
W Polsce ciężko zbudować spółkę technologiczną o globalnym zasięgu
Orzeł Innowacji
Szukanie tych, którzy odmienią nasz świat
Orzeł Innowacji
Jak przyspieszyć innowacyjność
Orzeł Innowacji
AI coraz głębiej sięga inwestorom do kieszeni
Orzeł Innowacji
Jak start-upy mogą wyjść z finansowego zakrętu