Sprawa wróciła do NSA, który tym razem skargę odrzucił.
[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]
Zdaniem NSA skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw. NSA stwierdził, że wobec faktu, iż zaskarżony wyrok zapadł w następstwie uwzględnienia wniesionej wcześniej skargi kasacyjnej, niezbędne jest dokonanie oceny sposobu wywiązania się przez WSA z zadania powtórnego rozpoznania sprawy. Zdaniem NSA WSA wywiązał się z tego zadania prawidłowo.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymaganiom określonym przez przepisy. Zawiera powołanie istotnych elementów stanu faktycznego sprawy, zarzutów podniesionych przez stronę skarżącą oraz wyjaśnienie podstawy prawnej i faktycznej zapadłego orzeczenia.
[b]Uzasadniając wyrok, sąd administracyjny nie ma obowiązku szczegółowego rozważania każdej okoliczności ani – tym bardziej – rozwodzenia się nad poszczególnymi ustaleniami organów podatkowych. Rolą sądu administracyjnego jest ocena zgodności z prawem zakwestionowanego aktu lub czynności organu administracji publicznej. Nie jest on organem kontroli realizowanej w administracyjnym toku instancji[/b], a tylko wówczas musiałby on dokonywać stosownych ustaleń, weryfikując np. wartość dowodową konkretnych zeznań.
W sprawie, w której wniesiono skargę kasacyjną, poddano odpowiednio szczegółowej ocenie sposób działania organów podatkowych oraz wyniki ich ustaleń, dając temu wyraz w uzasadnieniu wyroku. Z całości przedstawionego przez sąd wywodu wynika, dlaczego podzielił on stanowisko organów podatkowych i dlaczego uznał za nietrafne zarzuty skargi.