Reklama
Rozwiń

Polska zapłaci 10 tys. euro aresztowanemu

Zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. euro przyznał wczoraj Europejski Trybunał Praw Człowieka więzionemu Polakowi

Publikacja: 26.01.2011 03:33

Polska zapłaci 10 tys. euro aresztowanemu

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

[b]To kolejna sprawa, którą Polska przegrała w Strasburgu (skarga nr 2627/09)[/b]. Tym razem skarżący zarzucał państwu złamanie trzech przepisów europejskiej konwencji praw człowieka. Trybunał w Strasburgu przyznał mu rację.

Edwarda Kupczaka aresztowano w październiku 2006 r. pod zarzutem kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Trafił do aresztu chory, z wszczepioną pompą morfinową, używaną w leczeniu jego chronicznego bólu kręgosłupa. Niedługo potem pompa zaczęła się psuć, a więzienna służba nie podjęła żadnych starań, by urządzenie naprawić lub je wymienić na nowe.

Kupczak zarzucał państwu niezapewnienie odpowiedniej opieki medycznej podczas trwającego dwa i pół roku tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym.

W lipcu 2008 r. krakowscy biegli wydali opinię o stanie zdrowia mężczyzny. Potwierdzili w niej istnienie dolegliwości, na które uskarżał się aresztowany.

Mimo tej opinii areszt uchylono dopiero kilka miesięcy później. Mężczyzna poskarżył się Trybunałowi na naruszenie trzech artykułów europejskiej konwencji praw człowieka. W grę wchodzi art. 3 wprowadzający zakaz tortur i nieludzkiego traktowania, art. 8 stanowiący o prawie do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz art. 5 par. 3 przyznający prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego. Naruszało je stosowanie zbyt długiego tymczasowego aresztowania.

Trybunał uznał, że w sprawie Kupczaka doszło do złamania wszystkich trzech artykułów konwencji. Przyznał mężczyźnie 10 tys. euro zadośćuczynienia.

Do wyroku zgłoszono jedno zdanie odrębne.

[b]To kolejna sprawa, którą Polska przegrała w Strasburgu (skarga nr 2627/09)[/b]. Tym razem skarżący zarzucał państwu złamanie trzech przepisów europejskiej konwencji praw człowieka. Trybunał w Strasburgu przyznał mu rację.

Edwarda Kupczaka aresztowano w październiku 2006 r. pod zarzutem kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Trafił do aresztu chory, z wszczepioną pompą morfinową, używaną w leczeniu jego chronicznego bólu kręgosłupa. Niedługo potem pompa zaczęła się psuć, a więzienna służba nie podjęła żadnych starań, by urządzenie naprawić lub je wymienić na nowe.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono