Prezesowi banku nie wolno być radnym

Prezes banku spółdzielczego obsługującego gminę nie może być radnym tej gminy. Mieniem komunalnym są też wierzytelności gminy

Publikacja: 17.02.2010 03:16

Prezesowi banku nie wolno być radnym

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Kazimierz G. jest radnym gminy Żołynia od 15 lat, a ostatnio przewodniczącym rady gminy. Od 13 lat prezesuje miejscowemu bankowi spółdzielczemu, który prowadzi obsługę gminy. Centralne Biuro Antykorupcyjne nabrało podejrzeń, że taka sytuacja narusza przepisy antykorupcyjne, i powiadomiło wojewodę podkarpackiego.

Ten w postępowaniu nadzorczym stwierdził, że radny naruszył art. 24f [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8D72315ED0619E447329C8E934527F94?id=163433]ustawy o samorządzie gminnym[/link]. Przepis ten stanowi, że radny nie może prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskał mandat, ani też zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.

Zdaniem wojewody prezes banku spółdzielczego obsługującego gminę, w której uzyskał mandat, zarządza działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia tej jednostki.

Bank w stosunku do powierzonych środków gminy może dokonywać określonych czynności bankowych, np. przyjmować wkłady i prowadzić rachunki tych wkładów, udzielać kredytów i pożyczek, udzielać i potwierdzać gwarancje bankowe. Tym samym działalność banku prowadzona jest z wykorzystaniem mienia gminy. W świetle art. 43 ustawy o samorządzie gminnym mieniem komunalnym są też wierzytelności gminy.

Kiedy rada mimo wystosowanego wezwania nie wygasiła mandatu radnego, wojewoda podkarpacki zrobił to w zarządzeniu zastępczym.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie skargę Kazimierza G. i gminy Żołynia uznał za bezpodstawną [b](sygn. II SA/Rz 811/09)[/b]. Przypomniał, że to rada gminy ma wyłączne kompetencje do podejmowania uchwał w sprawie zaciągania długoterminowych pożyczek i kredytów, ustalania maksymalnej wysokości pożyczek i kredytów krótkoterminowych zaciąganych przez wójta w roku budżetowym. Zarządzanie przez radnego bankiem może stwarzać niebezpieczeństwo wykorzystania mandatu do tej działalności.

Sąd zgodził się ze stanowiskiem wojewody, że środki finansowe gminy, którymi obraca bank, są mieniem komunalnym. Nie ma przy tym znaczenia ustawowa regulacja sposobu wyboru banku prowadzącego obsługę finansową gminy oraz reguł lokowania wolnych środków budżetowych i zaciągania kredytów.

Skarżący podnosili m.in., że to wyłączna kompetencja wójta, a zaciąganie kredytu odbywa się na podstawie przepisów ustawy o zamówieniach publicznych.

Kazimierz G. jest radnym gminy Żołynia od 15 lat, a ostatnio przewodniczącym rady gminy. Od 13 lat prezesuje miejscowemu bankowi spółdzielczemu, który prowadzi obsługę gminy. Centralne Biuro Antykorupcyjne nabrało podejrzeń, że taka sytuacja narusza przepisy antykorupcyjne, i powiadomiło wojewodę podkarpackiego.

Ten w postępowaniu nadzorczym stwierdził, że radny naruszył art. 24f [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8D72315ED0619E447329C8E934527F94?id=163433]ustawy o samorządzie gminnym[/link]. Przepis ten stanowi, że radny nie może prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskał mandat, ani też zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów