Reklama

Wyłączne prawo do grobu gaśnie po pochówku

Z chwilą pochowania pierwszego zmarłego fundator grobowca nie może bez porozumienia z bliskimi samodzielnie decydować o pochówku tam innych osób

Aktualizacja: 09.06.2009 07:41 Publikacja: 09.06.2009 07:20

Wyłączne prawo do grobu gaśnie po pochówku

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Między rodzeństwem wybuchł spór o prawo do czterokryptowego grobowca rodziców. Zenon J. dowodził, że to on razem z matką wykupił miejsce na grób i go wybudował. Spoczął tam ojciec, potem matka, a następnie wnuczek Teresy S., siostry Zenona. Dziecko pochowano za zgodą rodzeństwa. Zenon J. dowodzi, że to jemu przysługuje prawo do grobu, bo to on go wybudował i przez wiele lat wnosił opłatę cmentarną (przez ostatnie trzy lata robiła to Teresa S.).

Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił to roszczenie, opierając się na [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=95ACC363F882C1CE75AD5E32EA0D834F?id=80657]ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych[/link] oraz orzecznictwie Sądu Najwyższego.

Przypomniał, że uprawnienia o charakterze majątkowym, w szczególności prawo decydowania o tym, kto w grobie zostanie pochowany, oraz do zbycia go, przysługują osobie, która na podstawie umowy z zarządem cmentarza nabyła miejsce, wybudowała grób rodzinny i uiściła opłatę. Zasada wyłączności dysponowania działa jednak dopóty, dopóki grób jest pusty. [b]Z chwilą pochowania pierwszego zmarłego i braku umowy między uprawionymi do pochowania w sprawie przeznaczenia grobu dochodzi do zderzenia praw majątkowych do grobu z prawami osobistymi bliskich zmarłego przysługującymi członkom rodziny.

Jeśli najbliżsi nie uzgodnią, kto ma spocząć w grobie, na pierwszy plan wysuwają się osobiste prawa osób bliskich zmarłym w postaci kultu ich pamięci. Traci znaczenie to, na czyj koszt kupiono miejsce i wybudowano grobowiec – jednej czy kilku osób.[/b] Nawet wybudowanie grobu rodzinnego ze środków jednej osoby nie pozwala na uznanie jej za wyłącznie uprawnioną do dysponowania tym miejscem pochówku.

Osobie bliskiej pochowanemu przysługuje wiele uprawnień, w tym do współdecydowania o tym, kto zostanie pochowany w wolnych miejscach.

Reklama
Reklama

Sąd przypomniał, że jeśli rodzeństwo nie dojdzie do porozumienia, kto ma być pochowany, spór rozstrzygnie sąd w trybie postępowania nieprocesowego, analogicznie do spraw o uregulowanie stosunków współwłasności.

Sąd Okręgowy wskazał też, że w tej sprawie szersze uprawnienia do grobu ma Teresa S., co wynika z pochowania w grobie jej wnuka.

Wyrok utrzymał w mocy [b]Sąd Apelacyjny w Lublinie (sygn. I ACa 16/09)[/b].

Między rodzeństwem wybuchł spór o prawo do czterokryptowego grobowca rodziców. Zenon J. dowodził, że to on razem z matką wykupił miejsce na grób i go wybudował. Spoczął tam ojciec, potem matka, a następnie wnuczek Teresy S., siostry Zenona. Dziecko pochowano za zgodą rodzeństwa. Zenon J. dowodzi, że to jemu przysługuje prawo do grobu, bo to on go wybudował i przez wiele lat wnosił opłatę cmentarną (przez ostatnie trzy lata robiła to Teresa S.).

Reklama
Prawo w Polsce
Koniec abonamentu RTV. Są założenia nowej ustawy medialnej
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Prawo karne
„Wielki Bu” chce azylu w Niemczech. Jego adwokat mówi o rozgrywkach politycznych
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Plan Waldemara Żurka. Czy do Krajowej Rady Sądownictwa trafią tzw. neosędziowie
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Nieruchomości
Kiedy można domagać się drogi koniecznej? Ważny wyrok Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama