Reklama

Agnes Trawny nie odzyska kolejnych hektarów na Mazurach - orzekł NSA

Decyzja o przejęciu przez Skarb Państwa gospodarstwa we wsi Przykop na Mazurach pozostaje ważna

Aktualizacja: 19.11.2011 08:20 Publikacja: 18.11.2011 08:20

Agnes Trawny

Agnes Trawny

Foto: Fotorzepa

Tak zdecydował w piątek Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną Agnes Trawny (sygnatura akt I OSK 2051/10).

Tym razem domagała się ona unieważnienia decyzji o przejęciu przez Skarb Państwa 13 ha gospodarstwa we wsi Przykop w gminie Purda będącego w przeszłości własnością rodziny jej zmarłego męża.

Obie rodziny, Trawnych i Rogalów, z której pochodzi Agnes Trawny, należą do tzw. późnych przesiedleńcow. Emigrowały do Niemiec w 1978 r. Wyjazd mógł nastąpić dopiero po przekazaniu na rzecz państwa posiadanej nieruchomości, ewentualnie jej sprzedaży. Niejednokrotnie nie uwidaczniano tego jednak w księgach wieczystych, w których wciąż figurowali dawni właściciele mający nadal polskie obywatelstwo.

W takich właśnie okolicznościach, na mocy wyroków polskich sądów, w tym Sądu Najwyższego z 2005 r., Agnes Trawny odzyskała 47-ha gospodarstwo i dom w Nartach, z którego musiały się wyprowadzić dwie rodziny. Przyznano jej także 191 tys. zł odszkodowania za sprzedane 5 ha. Minister rolnictwa i rozwoju wsi odmówił natomiast stwierdzenia nieważności decyzji naczelnika gminy Purda ze stycznia 1978 r. o przejęciu bez odszkodowania na rzecz Skarbu Państwa opuszczonego gospodarstwa rolnego we wsi Przykop, należącego do rodziny Trawnych. Agnes Trawny zaskarżyła tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a niekorzystny dla niej wyrok do NSA.

– Decyzja naczelnika wydana dwa i pół miesiąca po wyjeździe właścicieli gospodarstwa z Polski nie wyjaśnia, w jaki sposób ustalono, że było ono opuszczone. Nie ma dokumentów, z których by to wynikało. Jest tylko sama decyzja. Nie może ona jednak zastąpić dowodu, że gospodarstwo było opuszczone – argumentował w NSA adwokat Andrzej Jemielita, pełnomocnik Agnes Trawny.

Reklama
Reklama

Oba sądy uznały jednak, że decyzja ministra rolnictwa nie narusza rażąco prawa – co by warunkowało stwierdzenie jej nieważności. Gospodarstwo przejęto na podstawie art. 2 ustawy z 13 lipca 1957 r. o zmianie dekretu z 18 kwietnia 1955 r. o uwłaszczeniu i uregulowaniu innych spraw związanych z reformą rolną i osadnictwem rolnym. Przepis ten pozwalał na przejęcie gospodarstw, jeżeli zostały one opuszczone przez  właściciela. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 1961 r. w sprawie opuszczonych gospodarstw rolnych, uznawano za takie te, w którym nie mieszka właściciel ani jego małżonek, dzieci lub rodzice i nie jest ono w całości lub w większej części uprawiane.

Z materiału dowodowego wynika, że w 1978 r. rodzina Trawnych wyjechała do Niemiec. Nigdy nie mieli przynależności polskiej i nie został przedstawiony żaden dowód, że po wyjeździe gospodarstwo było dzierżawione i nadal uprawiane – powiedziała sędzia Joanna Runge-Lissowska, uzasadniając wyrok.

Zobacz serwisy:

» Prawo dla Ciebie » Nieruchomości » Roszczenia niemieckie

» Prawo dla Ciebie » Nieruchomości » Własność i inne prawa do nieruchomości » Wywłaszczenie i zwrot

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama