Nie ma co się dziwić, że rząd chce zredukować skalę działalności gospodarczej prowadzonej bez rozliczeń z fiskusem. Uczciwi przedsiębiorcy nawet popierają taką politykę. Bo przecież ci, którzy podatków nie płacą, są nieuczciwą konkurencją.
Walka z szarą strefą to także ograniczanie obrotu gotówkowego. Jednym z licznych narzędzi zniechęcających do używania szeleszczącego pieniądza jest ograniczenie zaliczania w koszty podatkowe transakcji gotówkowych powyżej 15 tys. zł. I wszystko byłoby w porządku, gdyby reguły dotyczące zastosowania tych przepisów były jasne, a stanowisko fiskusa – stabilne. Opisujemy dziś na str. A16 przypadek, w którym przedsiębiorca płacił czynsz za swój lokal gotówką. Fiskus zinterpretował to na niekorzyść podatnika, choć chodziło o całkiem legalną transakcję. Rozwiązania trzeba było szukać w sądzie.
Nieprędko dogonimy Szwecję, gdzie ponad 90 proc. wszystkich transakcji odbywa się za pomocą pieniądza elektronicznego. W Polsce udział gotówki w obrocie wynosi ok. 40 proc. Wciąż jest ceniona w biznesie i nawet podatkowe szykany tego nie zmienią. Potrzeba tylko jasnych zasad, kiedy i do jakiego pułapu można ją stosować. Gdy rygory przewidziane dla zwalczania szarej strefy stosuje się do tamowania legalnego biznesu – dzieje się źle. Bo przecież używanie banknotów i monet jeszcze nie jest zakazane, a gdy prawo jest niejasne, należy je interpretować na korzyść podatnika.
Wkrótce przedsiębiorcy, a przynajmniej znaczna ich część, zmierzą się z systemem podzielonej płatności. Ma on zwalczać nadużycia w VAT. Już teraz wiadomo, że przepisy o tym systemie mają luki, które utrudnią dokonywanie transakcji. Oby nie skończyło się jak z traktowaniem gotówki. W końcu chodzi o zwalczanie oszustw, a nie efektów ciężkiej i uczciwej pracy.
W Monitorze Wolnej Przedsiębiorczości oceniamy gospodarcze działania rządu i pokazujemy bariery utrudniające funkcjonowanie firm. Dla czytelników, którzy na adres monitor@rp.pl napiszą, co ogranicza prowadzenie ich biznesu, mamy dwutygodniowy bezpłatny dostęp do e-wydania „Rzeczpospolitej".