Reklama

Bartosz Grohman: Dla kogo te sądy?

Od dłuższego czasu w mediach pojawiają się kolejne pomysły, kolejnych ekip politycznych zapowiadające reformę wymiaru sprawiedliwości. Nie sposób nie dostrzec, że takowa jest potrzebna i to bez zbędnej zwłoki. Przewlekłe procedury, formalizm postępowania, potworne zaległości – to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie zamierzam tutaj proponować szeregu różnorakich rozwiązań natury kompleksowej, gdyż łamy gazety na to nie pozwalają, lecz chcę pochylić się nad palącym problemem faktycznego dostępu do sądu – w szczególności dla małych i średnich przedsiębiorców.

Publikacja: 18.03.2021 16:19

Bartosz Grohman: Dla kogo te sądy?

Foto: Adobe Stock

Funkcjonowanie takich podmiotów w realiach obrotu gospodarczego jest niezwykle trudne. Każdy polski przedsiębiorca w codziennej działalności mierzy się z niezliczoną ilości rachunków, faktur, płatności i zarazem koniecznością upominania dłużników o dokonanie zaległych płatności. Brak płynności obrotu i przelewu pieniądza w obrocie to horror polskiej gospodarki. Jak więc takie trudności eliminuje aparat wymiaru sprawiedliwości? Śmiem zaryzykować twierdzenie, że w stopniu dalece niesatysfakcjonującym.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Opinie Prawne
Michał Góra: Czy NRA ma rację, zakazując łączenia statusu aplikanta i asystenta sędziego?
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Lekcja historii i sejmowej matematyki
Reklama
Reklama