Wydarzenia historyczne, które rozegrały się w Jerozolimie wiosną 30r. (783 AUC ), w dniach 5 i 6 kwietnia, czyli ponad 1984 lata temu są podstawą teologiczną wiary chrześcijańskiej i świąt Wielkiej Nocy. Dla teologa „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony." (J 3, 16) Tamte wydarzenia, wiodące do „śmierci krzyżowej" z woli Ojca Przedwiecznego miały służyć odkupieniu człowieka. Fundament wiary katolickiej.
Ale, wydarzenia tamte mogą być przedmiotem badań i dociekań nie tylko teologów ale także badań prawno-historycznych. Rozprawy naukowe, których przedmiotem jest proces Jezusa przed Sanhedrynem i „ Ponckim Piłatem" powstawały od stuleci. Prowadząc te badania i pisząc rozprawy autorzy starali się by w niczym „nie uwłaczać sprawom wiary". Ich przedmiotem było „nieuprzedzone" badanie procesu jako takiego, nie zaś Bożych zamiarów, które poprzez to wydarzenie miały się spełnić. Powstawały rozprawy mające dać odpowiedź na pytania, czy postępowanie „w sprawie Jezusa" odbywało się po myśli ustaw wówczas obowiązujących, czy była to uporządkowana procedura, mająca umocowanie i w prawie karnym procesowym i materialnym, czy w podejmowaniu decyzji brały udział uprawnione osoby, czy właściwy sędzia wydał wyrok merytorycznie usprawiedliwiony? Rozprawa taka powstała i wydana została w 1738r. we Wrocławiu, siłą rzeczy nazywanym wówczas Breslau, a jej autoremu był A.B Walther. Wybielał on Sanhedryn, twierdząc, że wydał on jedynie „opinię" nie zaś wyrok, który był dziełem wyłącznie rzymskiego prokuratora. W 1908 roku ukazało się pierwsze opracowanie tej tematyki autorstwa Doerrera, poprawione i uzupełniane już po zakończeniu Wielkiej Wojny. Na język polski „Proces Jezusa Chrystusa w oświetleniu prawno-historeycznem" przetłumaczył Stefan Glaser i jego przekład ukazał się w roku 1927 w Wilnie. Glaser dokonał tego przekładu, „jako że ostatnie dni życia i działalności Chrystusa Pana od chwili pojmania, poprzez rozprawy przed sądem żydowskim i rzymskim prokuratorem, aż do męki jego i śmierci krzyżowej, nie znalazły jak dotąd w ojczystej naszej literaturze monograficznego opracowania." Osiemdziesiąt lat temu, być może w odpowiedzi na słowa prof. Stefana Glasera, powstał „Proces Jezusa" pióra ks. prof. H. Dąbrowskiego, wykładowcy warszawskiego WSD i zarazem UW.
Współcześnie powstała praca autorstwa Pauliny Święcickiej – Wystrychowskiej „Proces Jezusa w świetle prawa rzymskiego", wydana w Krakowie w 2005r.
Prac zajmujących się tym godnym uwagi tematem było tak wiele, że można teorie w nich snute podzielić na dwie grupy.
Pierwsza grupa wyraża na proces Jezusa pogląd, że „z grubsza rzecz biorąc", tj. pomijając pewne uchybienia procesowe, które nie wpłynęły by na ważność postępowania, był on przeprowadzony w sposób zgodny z obowiązującym prawem procesowym żydowskim i rzymskim oraz że zarzut, a co za tym idzie sam wyrok był umocowany w prawie materialnym, a jeżeli można by dopatrzyć się uchybień, to nie miałyby one wpływu na ważność postępowania i nie obaliły by one wyroku skazującego. Określa się je jako Rechtfertigungstheorie – teorie usprawiedliwiające. Przyznają jednocześnie, że doszło wówczas do morderstwa sądowego, dokonano z pełnym wykorzystaniem obowiązującego prawa.