Kiedy przedsiębiorca może dostać karę za naruszenie

Kodeksy dobrych praktyk, czyli „soft law”, mogą być używane przez prezesa UOKiK przy klasyfikacji zachowania przedsiębiorców jako nieuczciwej praktyki rynkowej – piszą prawnicy Marcin Trepka i Martyna Wurm.

Publikacja: 28.04.2015 09:40

Foto: Rzeczpospolita

Kryzys finansowy, a także ostatnie wydarzenia na rynku finansowym uwidoczniły skalę asymetrii informacji w relacjach pomiędzy konsumentami a przedsiębiorcami działającymi na rynku finansowym. Nadmierne wykorzystywanie tej przewagi przez niektóre instytucje finansowe spowodowało podjęcie działań przez ustawodawcę i prezesa UOKiK w celu zaostrzenia kolejnych przepisów prawa. Przykładem są tu m.in. projektowane zmiany dotyczące ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, które zakładają wzmocnienie uprawnień ubezpieczonych, nałożenie na zakłady ubezpieczeń dodatkowych obowiązków informacyjnych oraz wprowadzenie szczególnych wymogów dotyczących umów ubezpieczenia na życie o charakterze inwestycyjnym, a także zwiększenie kontroli nad rynkiem ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych.

To nie wszystko. Na rynku pojawiają się informacje o pracach rządu nad kolejnymi zmianami do ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Planowane zmiany mają zakładać m.in. wyposażenie prezesa UOKiK w prawo dokonywania zakupu kontrolowanego, umożliwiające sprawdzenie zakresu informacji przekazywanych w rzeczywistości przez przedsiębiorcę konsumentowi przed zawarciem umowy poprzez zastosowanie prowokacji. Co więcej, prezes UOKiK miałby zostać uprawniony do blokowania reklam czy nawet nałożenia na przedsiębiorcę czasowego zakazu oferowania konsumentom określonych usług lub produktów. Prezes UOKiK miałby również otrzymać prawo do orzekania o uznawaniu klauzul umownych za niedozwolone (obecnie takie uprawnienie posiada wyłącznie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Rozwiązania te, jeśli zostałyby wprowadzone w życie w takim kształcie, istotnie zwiększą kompetencje prezesa UOKiK, umożliwiając mu daleko idącą kontrolę i ingerencję w działania przedsiębiorców.

Powyższe zamierzenia wpisują się w obecną politykę prezesa UOKiK, który już teraz zapowiada podjęcie zdecydowanych działań urzędu w celu egzekwowania od przedsiębiorców zasad uczciwości kupieckiej. Działania przedsiębiorców oceniane będą nie tylko w oparciu o przepisy prawa, ale także zasady wynikające z dobrych obyczajów czy tzw. miękkiego prawa (ang. „soft law") w postaci m.in. kodeksów dobrych praktyk i innych aktów samoregulacji branżowej. W szczególności uwaga urzędu skupiona ma być na weryfikacji rzetelności działań podejmowanych przez podmioty działające na rynku usług finansowych. Tutaj, zdaniem prezesa UOKiK, dysproporcja informacji pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą jest największa. W tej relacji dochodzi też najczęściej do zjawiska tzw. miękkiego oszustwa, które stało się od dłuższego czasu praktyką powszechną i społecznie akceptowalną. Sytuacja, w której nieuczciwe praktyki są normą, a nie wyjątkiem, jest natomiast w opinii organu antymonopolowego nie do zaakceptowania.

Reklama naruszająca zbiorowe interesy

Ryzyko naruszeń zbiorowych interesów konsumentów może wystąpić już na etapie przedkontraktowym, czyli np. reklamowania usług lub produktów. Już na tym etapie prowadzone działania powinny być zgodne zarówno z prawem, jak i dobrymi obyczajami. Reklamy usług finansowych mają szczególny charakter. Powinny one posługiwać się jasnym, czytelnym przekazem i zawierać rzetelne informacje. Przedsiębiorcy, stosując natomiast wyrafinowane techniki reklamowe, mające na celu zwiększenie sprzedaży danego produktu, niejednokrotnie wprowadzają odbiorców tego przekazu w błąd. Reklamy usług finansowych ze względu na istotność podejmowanej przez konsumenta decyzji oraz jednocześnie asymetryczność informacji istniejącą pomiędzy konsumentem a instytucją finansową oferującą produkt powinny odpowiadać szczególnym standardom i w rzetelny sposób informować o cechach produktu.

Odpowiedzialność nie tylko za naruszenie prawa

Kwestia reklamowania usług finansowych została wyraźnie zaznaczona przez prezesa UOKiK podczas obchodów Światowego Dnia Konsumenta. Z tej okazji odbyła się zorganizowana przez urząd debata pod hasłem: „Jak powinny wyglądać dobre reklamy usług finansowych?". Podczas niej przedstawiciele urzędu niejednokrotnie podkreślali, iż są zdeterminowani egzekwować nie tylko przepisy ustawowe, ale także zasady wynikające z dobrych obyczajów i miękkiego prawa.

W zakresie reklam usług finansowych szczególnej regulacji poddane są reklamy kredytu konsumenckiego. Wymogi, jakie musi spełniać taka reklama, zostały określone w ustawie o kredycie konsumenckim. Z kolei w zakresie reklamowania kredytów hipotecznych obowiązek wprowadzenia odpowiednich regulacji nakłada na państwa członkowskie dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/17/UE z 4 lutego 2014 r., która musi zostać implementowana przez Polskę do 21 marca 2016 r.

Zasady reklamy usług finansowych zostały sprecyzowane także w innych dokumentach stanowiących niewiążące kodeksy dobrych praktyk, ale zdaniem UOKiK wyznaczających obok przepisów standardy w zakresie prezentowania przekazu reklamowego. Wśród tego typu regulacji należy w szczególności wymienić opracowane przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) „Zasady reklamowania usług bankowych" oraz „Zasady reklamowania usług ubezpieczeniowych". Nakładają one na przedsiębiorców obowiązek tworzenia rzetelnego i niewprowadzającego w błąd przekazu reklamowego, który nie może sugerować, iż reklamowana usługa jest korzystniejsza, niż jest w rzeczywistości.

Także Związek Banków Polskich (ZBP) prowadzi prace nad dokumentem dobrych praktyk w zakresie reklamy. W pierwszej kolejności opracowywane są standardy dotyczące reklamy kredytu konsumenckiego, jednakże planowane jest przygotowanie wytycznych także dla innych produktów finansowych. Opracowywane standardy mają dotyczyć sposobu przekazywania informacji w reklamach, a także sposobu ich prezentacji, tak by nie wprowadzały one w błąd i były czytelne dla konsumentów. Prezes UOKiK wyraził zgodę na podjęcie tych prac i opracowanie wytycznych przez ZBP oraz deklaruje, iż dokument ten będzie kolejnym narzędziem służącym do weryfikacji zgodności działań przedsiębiorców w zakresie reklam usług finansowych.

Akty typu „soft law" mogą być używane przez prezesa UOKiK na przykład przy klasyfikacji zachowania przedsiębiorców jako nieuczciwej praktyki rynkowej. Reklama może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową, jeśli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta. Naruszenie kodeksu dobrych praktyk może zostać uznane za nieuczciwą praktykę rynkową, jeśli przedsiębiorca dobrowolnie przystąpił do takiego kodeksu i w ramach praktyki rynkowej informuje, że jest nim związany. Jednakże prezes UOKiK deklaruje, że wytyczne dotyczące reklam będą wykorzystywane w celu weryfikacji działań przedsiębiorcy, nawet w sytuacji, gdy dany podmiot nie będzie sygnatariuszem takiego dokumentu.

Ciężkie czasy dla instytucji finansowych i ubezpieczycieli

Prezes UOKiK stale monitoruje działania przedsiębiorców na rynku finansowym w zakresie prowadzonych przez nich kampanii reklamowych produktów finansowych. Pod koniec ubiegłego roku UOKiK przeprowadził badanie reklam usług finansowych stosowanych przez 28 instytucji finansowych. Badanie wykazało, iż przekazy reklamowe często są nieczytelne, niezrozumiałe, brakuje w nich wymaganych zgodnie z prawem informacji. Ponadto UOKiK przeprowadził badania reklam polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym wśród 19 przedsiębiorców. Analiza materiałów reklamowych wykazała, iż akcentują one jedynie korzyści usługi, niejednokrotnie ukrywając informacje o ryzykach i o możliwości utraty środków. Ocena materiałów reklamowych dokonana została przez urząd także na podstawie m.in. „Zasad reklamowania usług ubezpieczeniowych" KNF, stanowiących przecież niewiążący akt miękkiego prawa. W uwagach przedstawionych przez urząd po przeglądzie materiałów reklamowych dotyczących ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym wskazano m.in. na ich niezgodności z zasadami KNF polegające na braku odczytania zastrzeżenia o istnieniu opłat przez lektora czy niepodaniu informacji o ryzykach, opłatach oraz charakterze komponentów reklamowanej usługi.

Prezes UOKiK zapowiedział zdecydowaną reakcję na naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w wyniku stosowania nierzetelnych reklam. Potwierdzeniem tego stanowiska są wszczęte jeszcze w ubiegłym roku postępowania przeciwko instytucjom finansowym, w tym bankom i pożyczkodawcy. W postępowaniach tych prezes UOKiK kwestionuje rzetelność stosowanych reklam produktów kredytowych. Zastrzeżenia prezesa UOKiK wzbudził sposób informowania w reklamach o kosztach kredytu, w szczególności krótki czas, w którym wyświetlane były informacje o oprocentowaniu, całkowitej kwocie do zapłaty czy rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania oraz zastosowanie bardzo małej czcionki do przekazu tych informacji.

Jeżeli w toku postępowań prezes UOKiK ustali, że przedsiębiorcy naruszyli zbiorowe interesy konsumentów, może on nałożyć na nich kary finansowe w wysokości nawet do 10 proc. ubiegłorocznego obrotu.

Naruszenie zbiorowych interesów konsumentów przez podmioty z branży usług finansowych było ostatnio surowo karane przez prezesa UOKiK. W październiku 2014 r. za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów w związku z oferowaniem konsumentom tzw. polisolokat nałożył na cztery instytucje finansowe łączną karę przekraczającą kwotę 50 mln zł (decyzje zostały zaskarżone do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i nie są jeszcze prawomocne). Prezes UOKiK zakwestionował działania instytucji finansowych polegające na wprowadzaniu konsumentów w błąd co do charakteru polisolokat. Brak szczegółowego schematu postępowania sprzedawców oraz kontroli jakości obsługi klientów doprowadził do naruszeń polegających m.in. na przedstawianiu przez sprzedawców produktu jako bezpiecznej lokaty poprzez podkreślanie głównie jego funkcji oszczędnościowej i nieinformowanie przy tym konsumentów o ryzyku i wysokich kosztach wycofania środków przed końcem obowiązywania umowy.

Z kolei za stosowanie reklam wprowadzających w błąd w zakresie ryzyka związanego z inwestowaniem środków pieniężnych w ramach grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jeden z banków został ukarany przez prezesa UOKiK karą finansową w wysokości 1 131 693 zł.

Kary za nierzetelne reklamy wprowadzające konsumentów w błąd nie ograniczają się tylko do sektora finansowego. Prezes UOKiK w samym ubiegłym roku nałożył kary m.in. na składywęgla.pl (sektor: węglowy, kara: 492 472 zł), TERG (sektor: handlu elektronicznego, kara: 349 088 zł), Vision Express (sektor: optyczny, kara: 194 888 zł), CT Creative Team (sektor: komunikacji mobilnej, kara: 31 457 zł).

Skuteczna ochrona przed naruszeniem

Profesjonalny podmiot działający na rynku finansowym musi mieć świadomość ciążących na nim obowiązków informacyjnych i wymogów dotyczących reklam produktów finansowych. Konieczne jest bowiem udzielanie konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji, dostosowanej również do poziomu doświadczenia konsumenta, stopnia jego zaufania do przedsiębiorcy i jego pracowników, a także uwzględniającej stopień niestandardowości produktu. W dobie wzmożonej aktywności organów antymonopolowych w sektorze finansowym oraz zaostrzania obowiązków podmiotów działających na tym rynku konieczne jest odpowiednie zrozumienie i stosowanie przepisów, tak by przedsiębiorca mógł sprawnie prowadzić działalność gospodarczą, a jego działania były zgodne zarówno z prawem, jak i dobrymi praktyki rynkowymi. Zmniejszenie ryzyka poniesienia kary może zapewnić pomoc prawnika specjalizującego się w prawie konkurencji i wprowadzenie dopasowanego do potrzeb instytucji finansowej lub ubezpieczeniowej programu zgodności z prawem konkurencji. Program taki powinien zakładać zbudowanie świadomości oraz korporacyjnej kultury zgodności z prawem konkurencji i wytycznymi branżowymi w całej organizacji. Powinien też przewidywać odpowiednie mechanizmy umożliwiające wykrywanie, monitorowanie, ocenę zgodności z przepisami prawa oraz reagowanie na ewentualne niezgodności. Najskuteczniejszym czynnikiem prewencyjnej ochrony przed naruszeniami jest świadomość uczestników obrotu w zakresie istniejącego ryzyka prawnego. Dlatego istotnym elementem każdego programu powinny być systematyczne szkolenia dla pracowników oraz kadry kierowniczej.

CV

Marcin Trepka, radca prawny, kancelaria K&L Gates

Martyna Wurm, aplikantka radcowska, kancelaria K&L Gates

Kryzys finansowy, a także ostatnie wydarzenia na rynku finansowym uwidoczniły skalę asymetrii informacji w relacjach pomiędzy konsumentami a przedsiębiorcami działającymi na rynku finansowym. Nadmierne wykorzystywanie tej przewagi przez niektóre instytucje finansowe spowodowało podjęcie działań przez ustawodawcę i prezesa UOKiK w celu zaostrzenia kolejnych przepisów prawa. Przykładem są tu m.in. projektowane zmiany dotyczące ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, które zakładają wzmocnienie uprawnień ubezpieczonych, nałożenie na zakłady ubezpieczeń dodatkowych obowiązków informacyjnych oraz wprowadzenie szczególnych wymogów dotyczących umów ubezpieczenia na życie o charakterze inwestycyjnym, a także zwiększenie kontroli nad rynkiem ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Pietryga: Czy potrzebna jest zmiana Konstytucji? Sądownictwo potrzebuje redefinicji
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: konstytucja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Sławomir Paruch, Michał Włodarczyk: Wartości firmy vs. przekonania pracowników
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Ulotny urok kasowego PIT
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Krzywizna banana nie przeszkodziła integracji europejskiej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił