Tomasz Pietryga: Ostrzejszy kodeks karny nie zapewni bezpieczeństwa lekarzom

Najlepszym sposobem na ograniczenie agresji wobec personelu medycznego jest poprawa dostępu do opieki zdrowotnej – im trudniej o pomoc, tym większa frustracja, która może przerodzić się w agresję.

Publikacja: 05.05.2025 15:04

Większa dostępnośc do służby zdrowia to sposób na zmniejszenie frustracji wśród pacjentów

Większa dostępnośc do służby zdrowia to sposób na zmniejszenie frustracji wśród pacjentów

Foto: Adobe Stock

Nie ma złudzeń – kryzys w służbie zdrowia, utrudniony dostęp do lekarzy i przeciążone placówki tylko pogłębiają napięcie społeczne. To prowadzi do sytuacji, w której personel medyczny staje się obiektem agresji. Takim dramatom, jak ten w Krakowie, trudno zapobiec, ponieważ nikt nie jest w stanie przewidzieć, że w jednej z tysięcy placówek medycznych pojawi się szaleniec z nożem.

Szpitale i przychodnie to nie koszary wojskowe – to miejsca publiczne, otwarte dla chorych i potrzebujących. Ich funkcjonowanie zakłada bezpośredni kontakt pacjenta z lekarzem czy pielęgniarką, co czyni ich łatwym celem dla sfrustrowanych osób, które swoje rozczarowanie systemem zdrowia przekierowują na personel.

Czytaj więcej

Lekarze i inne osoby niosące pomoc pod większą ochroną

Populizm penalny- nigdy nie będzie lekarstwem

To wyzwanie wymaga bardzo specyficznych rozwiązań, ale bardziej opartych na zdrowym rozsądku i intuicji niż na rytualnym zaostrzaniu kodeksu karnego, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ma ochronić lekarzy i pielęgniarki. Z doświadczeń wielu lat wiemy - że nie uchroni. Dlatego zapowiedź Adama Bodnara, ministra sprawiedliwości, zaostrzenia odpowiedzialności karnej za wszelkie ataki na personel medyczny, jest raczej kolejną odsłoną populizmu penalnego używanego przez wielu jego poprzedników, niż znalezieniem lekarstwa na zagrożenie. Przykłady z przeszłości pokazują, że zaostrzenie kar po głośnych przestępstwach – dotyczących np. gwałcicieli, pijanych kierowców czy osób atakujących funkcjonariuszy publicznych – nie zmniejszyło znacząco liczby takich incydentów. Osoba działająca w stanie skrajnych emocji nie kalkuluje ryzyka ani nie analizuje kodeksu karnego. Potrzebne są inne rozwiązania.

Czytaj więcej

Kto zaatakuje ratownika medycznego, posiedzi nawet pięć lat

Jak zmniejszyć frustrację pacjentów?

Pacjent nie może być traktowany jak intruz w systemie ochrony zdrowia. Najskuteczniejszym sposobem na poprawę bezpieczeństwa jest inwestycja w dostępność do lekarzy i specjalistycznej pomocy. Większa liczba lekarzy, szybsze wizyty i sprawniej działające placówki medyczne mogą pomóc w rozładowaniu napięć społecznych i złych emocji wokół służby zdrowia.

Oczywiście, nigdy nie uda się całkowicie wyeliminować zagrożenia. Zaburzone, niebezpieczne jednostki zawsze mogą pojawić się na ulicy, w sklepie czy w szpitalu – takich sytuacji niestety nie da się przewidzieć w pełni uniknąć. Ale kluczowe jest to, by było ich jak najmniej.

Czytaj więcej

Ratownicy przeszkoleni z samoobrony i na motorach. Sejm przyjął ustawę

Nie ma złudzeń – kryzys w służbie zdrowia, utrudniony dostęp do lekarzy i przeciążone placówki tylko pogłębiają napięcie społeczne. To prowadzi do sytuacji, w której personel medyczny staje się obiektem agresji. Takim dramatom, jak ten w Krakowie, trudno zapobiec, ponieważ nikt nie jest w stanie przewidzieć, że w jednej z tysięcy placówek medycznych pojawi się szaleniec z nożem.

Szpitale i przychodnie to nie koszary wojskowe – to miejsca publiczne, otwarte dla chorych i potrzebujących. Ich funkcjonowanie zakłada bezpośredni kontakt pacjenta z lekarzem czy pielęgniarką, co czyni ich łatwym celem dla sfrustrowanych osób, które swoje rozczarowanie systemem zdrowia przekierowują na personel.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Pomysły resortu rodziny nie pokrywają się z oczekiwaniami firm
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Długi weekend konstytucyjny
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: Konstytucja 3 maja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy niczym luddyści
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Szef Służby Więziennej w roli kozła ofiarnego
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku