Tobolewski: 1001 aktów prawnych przed nami?

Z zainteresowaniem obserwuję zmiany w Polsce, w szczególności przepisów prawnych.

Publikacja: 05.12.2015 07:55

Tobolewski: 1001 aktów prawnych przed nami?

Foto: 123RF

Nie mam oczywiście najmniejszych szans na przeczytanie – nie mówiąc o przestudiowaniu – nawet ich frakcji. Jeśli bowiem poważna firma Grant Thornton przewiduje, że w Polsce do końca 2015 r. zostanie wydanych 28 tys. stron aktów prawnych, to kto je w całości przeczyta?

Może nie ma też takiej potrzeby, bo są to statystyki wszystkich aktów prawnych, z których większość ma znaczenie tylko dla wąskiej, zainteresowanej nimi grupy. Jest jedno „ale". W wielu specjalistycznych aktach zmienia się, dodaje lub anuluje przepisy obowiązujące w innych. I tak, w przepisach o zmianie kodeksu cywilnego w sprawie przyjmowania spadków znowelizowano też przepisy kodeksu postępowania cywilnego, ale i ustaw: o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, o funkcjach konsulów Rzeczypospolitej Polskiej oraz o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. I jest to nagminna praktyka, a sitka do cedzenia, co jest interesujące dla czytelnika, nie ma.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama