Agata Koschel-Sturzbecher: Rozwody notarialne i paprotki nie zbawią sądów

Minister sprawiedliwości powiela działania poprzednika, proponując rozwiązania, które na pierwszy rzut oka nie wydają się złe, ale w rzeczywistości niewiele zmieniają.

Publikacja: 27.06.2024 04:30

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar (P) oraz wiceminister sprawiedliwości Mar

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar (P) oraz wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart (L)

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad rozwiązaniem polegającym na możliwości uzyskania rozwodu przed notariuszem lub urzędnikiem stanu cywilnego.

Stanowi to kolejną z licznych prób usprawnienia sądownictwa, podejmowanych zarówno przez poprzednią, jak i obecną władzę, które w żadnej mierze nie rozwiązują istoty problemu, jakim jest niewydolność systemu sądowego w Polsce.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama