Reklama

Adwokatura oczyma młodego pokolenia

Adwokatura młodnieje, a to powinno doprowadzić do zmiany roli samorządu adwokackiego. Inaczej nie tylko sami członkowie palestry będą chcieli wiedzieć, po co w ogóle istnieje samorząd, lecz co gorsza, takie pytanie może zadać sobie również ustawodawca – piszą prawnicy.

Aktualizacja: 30.01.2016 13:44 Publikacja: 30.01.2016 12:30

Ostatnie ćwierćwiecze przyniosło wiele zmian społecznych i gospodarczych. Nie ominęły również rynku usług prawnych. Wydaje się, że samorząd adwokacki niekoniecznie je uwzględnia. Stan adwokacki skupia obecnie około 18 tys. osób, a około 50 proc. to adwokaci ze stażem zawodowym nieprzekraczającym pięciu lat.

Przyspieszające od kilku lat odmłodzenie adwokatury powinno doprowadzić do transformacji roli samorządu adwokackiego. Jednocześnie jej członkowie będą się zastanawiać, po co w ogóle istnieje samorząd, a co gorsza, takie pytanie może zadać sobie również ustawodawca. Najważniejszym zadaniem dla władz samorządowych jest zatem zdiagnozowanie nowych wyzwań, wynikających z nich potrzeb, a następnie podjęcie odpowiednich działań. Tak, by dla młodego (w szczególności) adwokata samorząd nie był tylko złem koniecznym, z którym łączy go uchwała o ustaleniu wysokości składki członkowskiej oraz egzemplarz „Palestry" w skrzynce pocztowej.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Transparentny jak sędzia TSUE
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Reklama
Reklama