Zawarcie umowy na czas trwania kadencji - wątpliwości prawników

Zawarcie umowy na czas trwania kadencji może doprowadzić do sytuacji, w której w okresie między końcem kadencji a wygaśnięciem mandatu członek zarządu spółki kapitałowej pozbawiony będzie umowy o pracę – zauważają prawnicy.

Publikacja: 18.02.2016 07:59

Zawarcie umowy na czas trwania kadencji - wątpliwości prawników

Foto: 123RF

Nowelizacja kodeksu pracy, która wejdzie w życie 22 lutego 2016 r., zmienia zasady funkcjonowania umów o pracę na czas określony i ogranicza zarówno liczbę dopuszczalnych umów, jak i łączny czas ich trwania. Ograniczenia te nie będą mieć zastosowania do umów o pracę zawartych na czas określony w celu wykonywania pracy przez okres kadencji. Mogłoby się wydawać, że rozwiązanie takie stworzone jest dla zatrudniania członków zarządów spółek kapitałowych. Bliższe zestawienie regulacji kodeksu pracy i kodeksu spółek handlowych stawia jednak pod znakiem zapytania zasadność takiego podejścia.

Jak zatrudnić prezesa

Zarządy spółek kapitałowych często powoływane są na kilkuletnie kadencje, a dana osoba może sprawować swoją funkcję wielokrotnie. Kwestią kluczową jest uregulowanie zasad wynagradzania członków zarządu, przy czym najczęstszą formą jest zatrudnianie na podstawie umowy o pracę. Oczywiście możliwe jest zawarcie umowy o pracę na czas nieokreślony. Należy jednak pamiętać, iż w razie zakończenia pełnienia funkcji, np. wskutek odwołania z zarządu, konieczne będzie rozwiązanie takiej umowy, co z uwagi na regulacje ochronne kodeksu pracy może być utrudnione. Dotychczas swego rodzaju rozwiązaniem było zawieranie z członkami zarządów umów o pracę na czas wykonania określonej pracy – czas pełnienia funkcji w zarządzie. Umowa taka rozwiązywała się automatycznie z chwilą zakończenia pełnienia funkcji. Taki model funkcjonowania umowy o pracę był powszechnie akceptowany w orzecznictwie sądowym (np. postanowienie SN z 21 stycznia 2013 r., sygn. akt II PK 224/12). Począwszy od 22 lutego 2016 r., umowa o pracę na czas wykonania określonej pracy zostanie wykreślona z zawartego w art. 22 § 1 kodeksu pracy katalogu umów o pracę.

Dodatkowo, zgodnie z nowymi zasadami, okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie umów o pracę na czas określony zawieranych między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie będzie mógł przekraczać 33 miesięcy, a łączna liczba tych umów nie będzie mogła przekraczać trzech (znowelizowany art. 251 § 1 kodeksu pracy). Znowelizowany kodeks pracy w art. 251 § 4 pkt 3 przewiduje jednak, że ograniczenia powyższe nie odnoszą się do umów o pracę zawartych na czas określony w celu wykonywania pracy przez okres kadencji. Możliwe będzie zatem zawarcie większej liczby takich umów, zaś ich łączny czas trwania będzie mógł przekraczać 33 miesiące. Czy jednak zawarcie z członkiem zarządu umowy „w celu wykonywania pracy przez okres kadencji" stanowi optymalne rozwiązanie?

Kadencja a mandat

Posłużenie się przez ustawodawcę sformułowaniem „przez okres kadencji" może prowadzić do istotnych trudności. W przypadku organów wybieralnych spółek kapitałowych (to jest zarządu, rady nadzorczej czy komisji rewizyjnej) przepisy kodeksu spółek handlowych wprowadzają dwa terminy odnoszące się do sprawowania funkcji. Są to „kadencja" oraz „mandat". Kadencja to okres sprawowania funkcji, mandat to umocowanie do jej pełnienia. Istotne jest to, że kadencja oraz czas obowiązywania mandatu nie zostały przez ustawodawcę skorelowane w przepisach kodeksu spółek handlowych, a w praktyce dość często dochodzi na tle ich trwania do rozbieżności. Najczęściej występujące sytuacje to takie, gdy kadencja ulega zakończeniu, lecz mandat trwa. Wynika to z tego, iż mandat wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników, zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy bądź ostatni, w zależności od tego, czy kadencja jest jedno- czy wieloroczna, pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu. Kadencję zaś liczy się w latach. Powyższe obrazuje następujący przykład. W spółce kapitałowej kadencja członka zarządu wynosi trzy lata. Rok obrotowy pokrywa się z rokiem kalendarzowym. W takiej sytuacji kadencja członka zarządu powołanego 3 stycznia 2013 r. zakończy się 3 stycznia 2016 r. Jeżeli roczne sprawozdanie finansowe tej spółki za rok 2015 zostanie zatwierdzone 30 czerwca 2016 r., to mandat wygaśnie właśnie w tym dniu.

Biorąc pod uwagę treść znowelizowanego art. 251 § 4 pkt 3 kodeksu pracy, okazuje się, iż umowa o pracę z członkiem zarządu rozwiąże się 3 stycznia 2016 r. Z drugiej strony osoba ta jest wciąż zobowiązana do wykonywania powierzonej jej funkcji od dnia zakończenia kadencji do dnia wygaśnięcia mandatu, w naszym przykładzie od 4 stycznia 2016 r. do 30 czerwca 2016 r.

Bez umowy

Tym samym, w praktyce, zawarcie umowy na czas trwania kadencji może doprowadzić do sytuacji, w której między końcem kadencji a wygaśnięciem mandatu członek zarządu spółki kapitałowej pozbawiony będzie umowy o pracę.

Ostatecznie orzecznictwo i praktyka zapewne znajdą remedium na powyższy problem. Nie mniej od ustawodawcy winno się wymagać bardziej precyzyjnego i przemyślanego nowelizowania przepisów.

Autorzy są radcami prawnymi, managing associate w kancelarii GESSEL

Nowelizacja kodeksu pracy, która wejdzie w życie 22 lutego 2016 r., zmienia zasady funkcjonowania umów o pracę na czas określony i ogranicza zarówno liczbę dopuszczalnych umów, jak i łączny czas ich trwania. Ograniczenia te nie będą mieć zastosowania do umów o pracę zawartych na czas określony w celu wykonywania pracy przez okres kadencji. Mogłoby się wydawać, że rozwiązanie takie stworzone jest dla zatrudniania członków zarządów spółek kapitałowych. Bliższe zestawienie regulacji kodeksu pracy i kodeksu spółek handlowych stawia jednak pod znakiem zapytania zasadność takiego podejścia.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Dziś cisza wyborcza jest fikcją
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reksio z sekcji tajnej. W sprawie Pegasusa sędziowie nie są ofiarami służb
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Ideowość obrońców konstytucji
Opinie Prawne
Jacek Czaja: Lustracja zwycięzcy konkursu na dyrektora KSSiP? Nieuzasadnione obawy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Prawne
Jakubowski, Gadecki: Archeolodzy kontra poszukiwacze skarbów. Kolejne starcie