Pochwaliłem w ubiegłym tygodniu NSA za tezę postawioną w sprawie podatku dochodowego od sprzedaży mieszkania otrzymanego w spadku przed upływem pięciu lat od jego nabycia, że wykładnia przepisów prawa nie może „prowadzić do absurdów” i do rozstrzygnięcia, które „musi być uznane za rażąco niesłuszne, niesprawiedliwe i nieracjonalne”.
Ale wiadomo, że sędziowie są niezależni i niezawiśli, więc w innym wyroku inny skład sędziowski NSA stwierdził, że sprzedający mieszkanie otrzymane w darowiźnie przed upływem pięciu lat od jego nabycia „w pewnym odstępie czasu dwukrotnie uzyskał przysporzenie na skutek dwóch różnych zdarzeń prawnych: najpierw otrzymania darowizny, następnie sprzedaży przedmiotu tej darowizny”.
Ponoć są sędziowie, którzy czytają te moje „wypociny”. Więc może przekażą koleżankom i kolegom, żeby sobie coś zwizualizowali. Mają jakiś majątek. Mieszkanie o wartości 750 tys. zł, samochód, trochę akcji, trochę gotówki. O łącznej wartości 2,5 mln zł. I nabywają spadek (albo otrzymują darowiznę): 500 tys. zł, 30 uncji złota i mieszkanie o wartości 750 tys. zł. W wyniku tego „zdarzenia prawnego” uzyskują „przysporzenie” o wartości 1,5 mln. Powiększa się w ten sposób ich majątek z 2,5 mln zł do 4 mln zł. Po czym sprzedają 30 uncji złota za 250 tys. zł. Czy wskutek tego „zdarzenia prawnego” uzyskują w swoim mniemaniu jakieś „przysporzenie”? W moim nie. Nadal mają majątek o wartości 4 mln zł.
Czytaj więcej
Czytam wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie opodatkowania podatkiem dochodowym sprzedaży mieszkania nabytego w spadku przed upływem pięciu lat od jego nabycia i przecieram oczy ze zdumienia!
A potem dowiadują się, że partia Razem, która ma po wyborach współrządzić z PO, domaga się wprowadzenia podatku od pustostanów (żeby się nie marnowały niewykorzystywane) i jednocześnie większej ochrony najemców, żeby niepłacących nie można było z wynajmowanego mieszkania wywalić. Więc sprzedają swoje stare mieszkanie za 750 tys. zł i przeprowadzają do tego nowego. Czy wskutek tego „zdarzenia prawnego” (sprzedaż starego mieszkania) uzyskują jakieś „przysporzenie”? No nie! Nadal mają majątek o wartości 4 mln zł.