Paweł Rożyński: Fiskus odpuścił sobie bitcoina

Jeśli coś może być opodatkowane, prędzej czy później opodatkowane zostanie. W Babilonie był podatek od powietrza, a cesarz Wespazjan obciążył nawet latryny. Czy jednak można opodatkować walutę?

Publikacja: 29.02.2016 20:06

Paweł Rożyński

Paweł Rożyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Polski fiskus nie miał zahamowań. Uważał, że tak. Skoro pojawia się coś nowego, obojętnie co, trzeba to coś opodatkować. Najlepiej VAT, choć usługi finansowe są w Polsce zwolnione z tego podatku. Zaczął mięknąć dopiero wtedy, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE w szwedzkiej sprawie uznał, że wymiana bitcoinów na zwykłą walutę to usługa zwolniona z VAT. Ostatecznie fiskus poszedł po rozum do głowy i zmienił swoją interpretację. Dzięki temu bitcoiny mogą być zwolnione z VAT, jak zwykłe waluty sprzedawane np. w kantorze.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Krzysztof A. Kowalczyk: Składka jak demokracja socjalistyczna
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama