W kolejnym materiale przygotowanym we współpracy z ekspertami Krajowej Izby Biegłych Rewidentów prezentujemy – zgodnie z zapowiedzią – zagadnienia związane z zawarciem umowy o przeprowadzenie badania sprawozdania finansowego - "Co w umowie o audyt". Hanna Sztuczyńska, biegły rewident, omawia nie tylko formalne aspekty podpisania umowy z audytorem. Zwraca także uwagę na nieporozumienia, jakie mogą się pojawić między biegłym a badaną spółką. Jedną z przyczyn napięć we współpracy może być próba ograniczenia dostępu audytora do niektórych danych firmy, np. dotyczących wynagrodzeń zarządu. Biegły nie może nie mieć wglądu w dane, które wymagają ujawnienia w sprawozdaniu finansowym, ponieważ musi je zbadać.
Odpowiednie skonstruowanie umowy z firmą audytorską pozwoli uniknąć takich niezręcznych sytuacji. Dla ułożenia dobrej współpracy z zespołem biegłego nie mniej ważna jest wiedza o tym, jak przebiega właściwy proces badania sprawozdania finansowego.
Za tydzień eksperci KIBR przybliżą etapy, które można wydzielić w trakcie audytu, i scharakteryzują je. Spróbują przekonać zainteresowanych, że biegły rewident nie jest kontrolerem i nie warto, aby kierownictwo firmy unikało kontaktów z nim podczas badania. Zaangażowanie klienta w czynności biegłego sprawi, że jego obecność w firmie nie będzie się niepotrzebnie przedłużać. Czy to możliwe, aby badanie trwało tylko jeden dzień? O tym już za tydzień.
Zapraszam do lektury Eksperta Księgowego.
Agnieszka Łukasiewicz