Reklama

Grzegorz Sibiga o tajemnicy lekarskiej: Po śmierci pacjenta nie ma już żadnych tajemnic

Zmiany w przepisach spowodowały, że ten, kogo informacje mają dotyczyć, nie może o tym decydować. Nie może nawet za życia określić, która z bliskich osób otrzyma po jego śmierci dostęp do jego danych – zauważa adwokat Grzegorz Sibiga.

Aktualizacja: 11.08.2016 15:29 Publikacja: 11.08.2016 08:27

Zmiany w ustawach, które weszły w życie 5 sierpnia br., uniemożliwiają pacjentowi za życia decydowanie, która z osób bliskich otrzyma po jego śmierci informacje objęte tajemnicą lekarską. Wszystkie informacje o nim będą otrzymywać krewni i powinowaci w linii prostej do drugiego stopnia. Przepisy w części zostały jednak tak niestarannie opracowane, że nie wiadomo, jak ma je stosować lekarz.

W piątek, 5 sierpnia br., zaczęły obowiązywać zmienione przepisy: ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (dalej „ustawa lekarska") oraz ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku prawa pacjenta (dalej: „ustawa o prawach pacjenta"), wprowadzone ustawą z 10 czerwca 2016 r.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Gutowski, Kardas: Kompromis legislacyjny czy pozaustawowa konfrontacja?
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Panie prezydencie, nie tędy droga
Opinie Prawne
Szymański, Kałęka: Czego karniści oczekują od nowego ministra sprawiedliwości?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Praworządność à rebours
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Koniec swawoli, która psuje wizerunek państwa
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama