Aktualizacja: 16.06.2017 09:24 Publikacja: 15.06.2017 19:00
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz guzraf Rafał Guz
To prawdziwa kontrofensywa. Po wyroku Sądu Najwyższego w sprawie prawa łaski zastosowanego wobec Mariusza Kamińskiego posypały się wnioski, które mają zdyskredytować Sąd Najwyższy. Wygląda na to, że SN może podzielić los Trybunału Konstytucyjnego i zostać zmarginalizowany.
Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęły w czwartek trzy wnioski: marszałka Sejmu, prokuratora generalnego i grupy posłów PiS, dotyczące uchwały Sądu Najwyższego, który uznał, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec osób prawomocnie skazanych. A więc nie w stosunku do Mariusza Kamińskiego. Wystąpienie marszałka może mieć najpoważniejsze skutki. Powód? Wywołanie sporu kompetencyjnego oznacza, zdaniem wielu prawników, zawieszenie postępowania przed organami, których spór dotyczy. Gdyby więc przyznać im rację, sprawa Kamińskiego zostanie zawieszona. Nie wiadomo teraz, na jak długo.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas