Aktualizacja: 25.05.2018 02:00 Publikacja: 25.05.2018 02:00
Jerzy Kowalski
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała
Chyba nie wygląda ono groźnie i jest do opanowania. Z pewnością szkolenia, konferencje i lektury – do których zachęcaliśmy na naszych łamach – pomogły. Nowe prawo, czyli RODO to obszerna wiedza. Nie dało się więc jej przyswoić na przyspieszonym kursie. Trzeba dalej się doskonalić.
Dlatego teraz warto czytać wszystko o praktycznym zastosowaniu unijnego rozporządzenia i wprowadzanych w życie rozwiązaniach w przedsiębiorstwach i instytucjach publicznych. Warto naśladować tych lepszych, i tych którzy dają sobie radę. Znajomość samych zasad, które regulacja wprowadza w życie, to zbyt mało. Teraz ważne są już „czyny". Jest to szczególnie ważne dla zarządów firm. Dlaczego? Ano z tego prostego powodu, że wbrew obiegowej opinii, to nie administratorzy danych, czy inspektorzy ochrony danych odpowiadają za realizację świeżych obowiązków ustawowych. Jest więc pytanie – kto jest odpowiedzialny w firmie za wdrożenie w życie zasad wynikających z RODO? Odpowiedż jest prosta – zarząd lub poszczególni członkowie zarządu spółki.
Wiceminister sprawiedliwości publikuje materiały popierające jednego z kandydatów, a analitycy rozstawiają już s...
Czasem dużo musi się zmienić, by wszystko zostało po staremu. Dotyczy to także podejścia do legislacji i kluczow...
Cieszy to, że – w przeciwieństwie do kampanii prezydenckiej – kandydaci do objęcia poszczególnych funkcji w samo...
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas