Reklama

Tomasz Justyński: Prawo spadkowe do remontu

Przepisy dotyczące dziedziczenia, niezmieniane od lat, wymagają nie tylko pilnej, ale przede wszystkim gruntownej nowelizacji. Wymaga jednak ona nie tylko konkretyzacji, lecz również wprowadzenia istotnych korekt. W PRL-u fortuny nie były w modzie, ale od tego czasu sporo się zmieniło.

Aktualizacja: 30.09.2021 10:36 Publikacja: 30.09.2021 07:27

Tomasz Justyński: Prawo spadkowe do remontu

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało poważne zmiany w prawie spadkowym. Stosowne założenia ustawy nowelizującej kodeks cywilny z 1964 r., a w szczególności jego księgę czwartą, czyli prawo spadkowe, zostały niedawno opublikowane na stronach Rządowego Biura Legislacyjnego (vide projekt nr UD222).

Można powiedzieć: czas po temu najwyższy. Prawo spadkowe wymaga pilnego, a przede wszystkim gruntownego „remontu". Po kilkudziesięciu latach faktycznej hibernacji w czasach PRL-u (kiedy nie było czego dziedziczyć, a więc prawo sukcesyjne nie było też w praktyce szczególnie potrzebne), a następnie po ponad 30 latach narastającego zapotrzebowania na rozwiązania dopasowane do potrzeb z trudem, ale jednak bogacącego się społeczeństwa, a jednocześnie po latach jedynie drobnych, najpilniejszych „napraw", pora na „remont" bardziej generalny.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama