Można odnieść wrażenie, że z przygotowywanych rozwiązań legislacyjnych, nazywanych Polskim Ładem, zadowolony jest sam rząd i ci, którzy wierzą w to, co dociera do nich z mediów publicznych. Każda krytyka nowych rozwiązań jest przez rządzących zupełnie pomijana. W „Rzeczpospolitej" wielokrotnie już pisaliśmy o niedociągnięciach w przygotowywanych przepisach. Swoje krytyczne uwagi zgłaszały też m.in. organizacje przedsiębiorców. I co ? I nic. Rządzący są tak zapatrzeni w swój pomył, że nic do nich nie dociera. „Ma być tak, jak my chcemy!".

PiS, wygrywając wybory, podkreślał wielokrotnie, że podwyżki podatków nie będzie. Ale obywatelom i przedsiębiorcom można przykręcić śrubę w inny sposób. Nie będzie to podwyżka procentowa podatków, ale m.in. podwyższona składka zdrowotna. I wszystko w przekazie propagandowym się zgadza. M.in. kwota wolna od podatku rośnie, a progi podatkowe się zmieniają. Tylko że w kieszeni wielu podatników zostanie mniej.

Czytaj więcej

Ład pełen błędów, ale idzie pod głosowanie

13 godzin potrzebowała ostatnio sejmowa Komisja Finansów Publicznych, aby poprawić Polski Ład. Mimo całej masy zgłoszonych do niego poprawek nic się właściwie nie zmieniło. Biuro Legislacyjne Sejmu zwraca uwagę, że to, co rząd nazywa Polskim Ładem, to największa zmiana w ustawach podatkowych po 1989 roku, a projekt zawiera błędy językowe i interpunkcyjne, a także niespójności z innymi ustawami. Czy takie zmiany powinny być wprowadzone w takim pośpiechu i bez wsłuchania się w głosy tych, których mają one dotyczyć?

Nie pierwszy to niestety przykład ignorancji władzy, która na przekór wszystkim forsuje swoje pomysły. Polski Ład wprowadza w momencie, kiedy czeka nas wiele niewiadomych, związanych np. z rosnącą inflacją, która będzie odbijać się na naszych portfelach. Zarówno to, jak i same zmiany podatkowe spowodują, że przedsiębiorcy będą musieli podnieść ceny za swoje usługi i sprzedawane towary. A to już odczują nawet ci, którzy według rządu mają na Polskim Ładzie skorzystać. Ale PiS już wie, na kogo przerzuci odpowiedzialność za to, że jest coraz drożej. Propagandowy scenariusz zapewne już dawno został przygotowany.