Wolność to uświadomiona konieczność. Wyznawcami tej tezy – zaczerpniętej od Hegla – są najwyraźniej wszyscy ci, którzy po krótkim okresie wyczekiwania znowu pytają nerwowo: kiedy adwokaci połączą się z radcami prawnymi. W tej wizji świata wolność wyboru adwokatów sprowadza się do skorzystania z okazji i wypełnienia ministerialnego życzenia.
[srodtytul]Korzystaj z pomocy[/srodtytul]
W ostatnich pięciu latach z usług adwokatów i radców prawnych skorzystało tylko 9 proc. polskich obywateli. Aż 91 proc. uznało, że nie miało takiej potrzeby, a na brak pieniędzy na wynagrodzenie za pomoc powołało się tylko 5 proc. Wszelkie pomysły dotyczące świadczenia pomocy prawnej muszą się zatem zaczynać od refleksji, jak doprowadzić do realnego, stałego i wyprzedzającego korzystania z tej pomocy przez obywateli. Od pewnego czasu zadaję publicznie pytanie, dlaczego można promować uczenie się matematyki, a nikt nie namawia do corocznej wizyty u adwokata. Dlaczego prawo do pomocy adwokata nie jest gwarantowanym prawem obywatelskim? Wzorów do naśladowania nie brakuje ani w państwach unijnych, ani w innych systemach. Poszerzenie pola adwokackiej aktywności to podstawowe zadanie naszego samorządu. Musi być realizowane wspólnie z ministrem sprawiedliwości. W jego tle należy się zastanowić, jak zapewnić obywatelom minimalne bezpieczeństwo przed szkodami, które mogą wyniknąć ze zgody klientów na obniżanie jakości usługi w zamian za jej niższą cenę.
[srodtytul]Także, ale nie tylko, przedsiębiorca[/srodtytul]
ETS w orzeczeniu z 19 lutego 2002 r. uznał (sprawa Wouters, C-309/99), że adwokatury posiadające prawo regulacji zawodu są związkami przedsiębiorców. Oznacza to, że uprawnienia adwokackie mogą być uzależniane od rodzaju podmiotu, któremu pomoc prawna miałaby być świadczona. Adwokaci będą zatem coraz częściej traktowani jak komercyjny usługodawca, a tylko wyjątkowo – jako ważny uczestnik wymiaru sprawiedliwości. Będzie to na pewno oznaczało wewnętrzne zróżnicowanie uprawnień oraz jeszcze głębsze niż dotychczas różnice dochodów. Jeżeli większość środowiska zdecyduje się kultywować tradycję szlachetnej manufaktury, to znaczna część adwokatów zdecyduje się ten zaścianek porzucić. Wybiorą nowy świat. A za nimi podążą klienci.