W obecnym stanie prawnym odpowiedź na pozew ma charakter fakultatywny, co wynika ze znowelizowanego brzemienia art. 207 k.p.c. Wprawdzie zmieniony art. 207 k.p.c. pozwala na zobowiązanie pozwanego do wniesienia odpowiedzi na pozew i to w szerszym zakresie niż przed nowelizacją, to nie złożenie tego pisma procesowego nie uprawnia sądu do wydania wyroku zaocznego na posiedzeniu niejawnym.
Obecnie przewodniczący, w ramach czynności związanych z przygotowaniem rozprawy, może zobowiązać każdego pozwanego w każdej sprawie do złożenia odpowiedzi na pozew w oznaczonym terminie, który nie może być krótszy niż dwa tygodnie, (przed 3 maja 2012 możliwość nałożenia takiego obowiązku dotyczyła wyłącznie pozwanego reprezentowanego przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego oraz pozwanego w sprawach uznanych za zawiłe lub w sprawach rozrachunkowych).
Termin do wniesienia odpowiedzi na pozew nie ma już charakteru terminu ustawowego i nie wynosi zawsze dwóch tygodni, jak w poprzednim stanie prawnym. Termin do złożenia odpowiedzi na pozew wynikający z zarządzenia przewodniczącego jest terminem sądowym i można wnosić o jego przedłużenie na podstawie art. 166 k.p.c. Wniosek taki musi być złożony przed końcem terminu oraz wskazywać na ważne przyczyny uzasadniające przedłużenie. Uwzględnienie wniosku następuje zarządzeniem przewodniczącego a decyzja w tym zakresie ma charakter w dużej mierze uznaniowy. W przypadku złożenia fakultatywnej odpowiedzi na pozew, na skutek własnej decyzji pozwanego, a nie w wykonaniu zarządzenia przewodniczącego, odpowiedź należy wnieść przed pierwszą rozprawą, co wynika z art. 207 § 1 k.p.c. Oznacza to, że de facto nie ma terminu do dokonania tej czynności procesowej, gdyż ustawodawca poprzestał na wskazaniu etapu postępowania, do którego jej dokonanie jest możliwe. Z tych też względów nie ma możliwości dokonania tej czynności na późniejszym etapie postępowania, w tym na pierwszej rozprawie, a wniosek o przedłużenie terminu sądowego lub przywrócenie terminu ustawowego jest w tym zakresie niedopuszczalny.
Jeśli strona została zobowiązana do wniesienia odpowiedzi na pozew, w ramach zarządzenia doręczanego jej wraz z odpisem pozwu i odpowiedzi takiej nie złożyła, ponosi procesowe konsekwencje nie spełnienia tego obowiązku wyłącznie na poziomie utraty możliwości powoływania twierdzeń i dowodów na późniejszym etapie postępowania. Aby powołać twierdzenia i dowody przeciwko żądaniu pozwu pozwany, który mimo zarządzenia nakładającego na niego taki obowiązek nie wniósł odpowiedzi na pozew, lub wniesiona przez niego odpowiedź została zwrócona z uwagi na przekroczenie wyznaczonego terminu lub inne uchybienia formalne, będzie musiał przekonać sąd o tym że zachodzi jedna z przesłanek uzasadniających późniejsze zgłoszenie wniosku dowodowego, o których mowa w art. 207 § 6 k.p.c. Mianowice będzie musiał uprawdopodobnić, że zachodzi jedna z następujących okoliczności: powołanie twierdzeń o okolicznościach faktycznych i wniosków dowodowych na danym etapie postępowania, np. na pierwszej rozprawie następuje bez jego winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.
W sprawach wszczętych po 3 maja 2012 brak odpowiedzi na pozew może skutkować wydaniem wyroku zaocznego tylko wówczas, gdy pozwany nie stawi się na pierwszą rozprawę lub wprawdzie stawi się na niej, ale nie będzie w niej brać udziału (nie przedstawia swojego stanowiska, nie zgłasza żadnych zarzutów, pozostaje bierny), co wynika z art. 339 k.p.c.
Nowelizacja eliminuje zatem podstawy do wydania wyroku zaocznego na posiedzeniu niejawnym, bez udziału stron, do czego w praktyce dochodziło najczęściej w związku z uznaniem za doręczony odpis pozwu skierowany do pozwanego przedsiębiorcy, który nie był przez niego fizycznie odebrany, np. na skutek nie ujawnienia w rejestrze zmiany adresu miejsca zamieszkania. Chcąc jednak skutecznie podejmować obronę swoich praw warto złożyć odpowiedź na pozew ze wskazaniem swojego stanowiska i dowodów na ich poparcie.