Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która weszła w życie 1 stycznia br. nie przyczyniła się do ochrony zwierząt domowych, a jedynie do zwiększenia liczby spraw o niewłaściwe traktowanie kręgowców, na ogół nieskrzydlatych. To niewłaściwe traktowanie polega na ogół na usunięciu z lokalu mieszkalnego przez otwór okienny. Być może nagłaśnianie tych spraw przyniesie wtórny efekt – wyeliminowanie złego traktowania zwierząt.
O tym, że nie jest to najlepsza ustawa swego czasu na gościnnych stronach rp.pl już sygnalizowałem, podejmując rozważania nad zasadnością wprowadzenia do polskiego prawa karnego przestępstwa zoofilii, po nieobecności od 1932r.
Obecnie skoncentruję się na zagadnieniu penalizacji niektórych działań skierowanych przeciwko integralności cielesnej zwierzęcia na tle casusu wyrzucenia psa przez okno z drugiego piętra, z bloku znajdującego się na jednym z polskich blokowisk i innych tego typu przypadków.
Kiedy okrucieństwo jest szczególne
Prawnokarną odpowiedzialność sprawców niewłaściwego traktowania kręgowców reguluje art. 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Zgodnie z tym przepisem zabijanie, uśmiercanie zwierzęcia albo dokonywanie uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1–4 ustawy podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Na równi z tymi czynami ustawa nakazuje traktować znęcanie się nad zwierzęciem, co chyba nie jest rozwiązaniem zbyt pedagogicznym i niesie taki oto przekaz: jeżeli masz znęcać się nad zwierzęciem to już lepiej go zabij, bo to kosztuje tyle samo. Ustawodawca zapomniał o niezbędnej tu gradacji odpowiedzialności karnej. Ustawa przewiduje typ kwalifikowany zabicia albo znęcania się nad zwierzęciem, dla którego bytu niezbędne jest działanie sprawcy ze szczególnym okrucieństwem. Stwierdzenie tej cechy działania skutkuje, że sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, ale nie zostaje wyłączona wobec niego możliwość warunkowego umorzenia postępowania.
Najistotniejsze jest określenie, kiedy działanie sprawcy cechuje szczególne okrucieństwo. Szczególne okrucieństwo, to nie jest to co się komukolwiek za spełniające takie cechy wydaje, bo burzy jego ład etyczny lub estetyczny ale to, co wyczerpuje ustawową definicję tegoż, podaną w ustawowym słowniczku pojęć. Ustawa przez „szczególne okrucieństwo" rozumie przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod, a zwłaszcza działanie w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania.