Aktualizacja: 01.03.2016 12:33 Publikacja: 01.03.2016 08:33
2 zdjęcia
ZobaczFoto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
W chwili obecnej jesteśmy świadkami walki o dzieci sześcioletnie, a mówiąc ściślej – o ich rodziców. To od ich decyzji ma zależeć, czy sześcioletnie pociechy rozpoczną od września tego roku naukę w klasie pierwszej szkoły podstawowej czy też pozostaną w przedszkolach. Z tym nierozerwalnie wiążą się kwestie finansowe – samorządy otrzymują bowiem zdecydowanie większą kwotę subwencji oświatowej na ucznia (ok. 5,3 tys. zł) niż kwota dotacji na przedszkolaka (ok. 1,4 tys. zł). Stąd wiele samorządów w całej Polsce rozpoczęło akcje promujące ideę sześciolatków w szkole podstawowej, zachęcając i przekonując rodziców do takiego modelu edukacji. Pojawiają się nawet tak „odważne" pomysły, jak 1 tys. zł na wyprawkę dla sześciolatka, którego rodzice zdecydują się już w tym roku posłać do szkoły.
Czasem dużo musi się zmienić, by wszystko zostało po staremu. Dotyczy to także podejścia do legislacji i kluczow...
Cieszy to, że – w przeciwieństwie do kampanii prezydenckiej – kandydaci do objęcia poszczególnych funkcji w samo...
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas