Reklama

Stefan Szczepłek: Nad morzem był interes do zrobienia

Arka Gdynia ma nowego właściciela. Teoretycznie to dobra wiadomość dla klubu na skraju bankructwa. Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że Arka wpadła z deszczu pod rynnę.

Aktualizacja: 10.05.2020 21:29 Publikacja: 10.05.2020 18:09

Stefan Szczepłek: Nad morzem był interes do zrobienia

Foto: fot. Shutterstock

Nowym właścicielem klubu został Michał Kołakowski, niewiele starszy od 23-letniego Dominika Midaka, od którego odkupił akcje. Midakowi ojciec kupił klub, jak zabawkę. Syn nie wiedział, co z nią zrobić, i w ciągu kilku miesięcy doprowadził Arkę do upadku.

Z informacji o nowym właścicielu najważniejsza jest ta, że to syn Jarosława Kołakowskiego, ważnej postaci na piłkarskim rynku w Polsce. Był on dziennikarzem sportowym, rzecznikiem prasowym PZPN, lobbował na rzecz budowy Stadionu Narodowego na Białołęce, a od kilkunastu lat ma agencję menedżerską zajmującą się transferami zawodników. Przeprowadził wiele transakcji, jego najbardziej znanym dziś podopiecznym jest Kamil Glik. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama