Szanowny Panie Prezesie!
Od miesięcy zabiegam o rozmowę z Panem i za każdym razem sekretarka zapewnia, że moja prośba została przekazana. Domyślam się więc, że są powody, dla których zarząd TVP nie widzi potrzeby rozmowy. Jednocześnie co jakiś czas w mediach pojawiają się Pańskie wypowiedzi dotyczące "Warto rozmawiać", mojej osoby i powrotu programu na ekran. Ponieważ te wypowiedzi często mnie zaskakują, wymagają komentarza, a niestety nieraz i sprostowania. Wobec niemożności osobistej rozmowy postanowiłem skorzystać ze stosowanego przez Pana sposobu porozumiewania się.
W kwietniu w Polskim Radiu mówił Pan, że jestem na antenie TVP. Przypomnę więc, że w kwietniu wyemitowano (o godzinie 1.20 w nocy lub 11 rano, bez zapowiedzi w tygodniowych programach i bez zwiastunów) wyprodukowany poza TVP cykl portretów ofiar katastrofy smoleńskiej "Lista pasażerów". O tym, że nie ma już "Warto rozmawiać", musiał Pan wiedzieć, bo przecież to Pan w marcu cofnął przygotowaną przez poprzedni zarząd umowę dotyczącą kontynuacji, twierdząc, że program wymaga pewnych prac naprawczych. Potem co jakiś czas opinia publiczna dowiadywała się, że trwają rozmowy o nowym programie.
TVP nie liczyła się z groszem
Otóż zespół "Warto rozmawiać" w porozumieniu z biurem programowym TVP już w marcu przygotował alternatywny, bardziej reporterski projekt, który wraz z niezbędnymi dokumentami jest gotowy do realizacji. Jednak zamiast tego programu dyrektor Iwona Schymalla zainstalowała w Jedynce cykl "Mam inne zdanie" Marka Zająca i Krzysztofa Ziemca.
Dziś prowadzimy rozmowy z dyrekcją TVP Info, lecz stale słyszę, że na program nie ma pieniędzy. Argument finansowy jest, owszem, istotny, bo trudno zrealizować ciekawy projekt bez środków. W tym kontekście powinna jednak dziwić likwidacja "Warto rozmawiać" i zastąpienie go cyklem "Mam inne zdanie", bo wiąże się to ze stratą dla TVP około miliona złotych. Według analizy wykonanej przez Biuro Koordynacji Programowej zamiana ta od marca do czerwca kosztowała spółkę 250 tys. zł miesięcznie. Jak pokazuje ten dokument, TVP rezygnując z "Warto rozmawiać", nie liczyła się z groszem.