Do kraju wróciło ciało 27-letniej dziennikarki Wiktorii Roszczyny. Ukraińska dziennikarka została porwana przez Rosjan dwa lata temu, kiedy korespondowała z okupowanego przez nich terytorium. W październiku 2024 roku Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało rodzinę kobiety o jej śmierci.
Jak Rosjanie torturowali Wiktorię Roszczynę
Rosjanie usunęli Wiktorii Roszczynie oczy, mózg i część krtani. Złamali kość gnykową: eksperci medycyny sądowej tłumaczą, że sprawcy chcieli w ten sposób ukryć ślady tortur, których kobieta doświadczyła w niewoli. Sekcja zwłok dziennikarki wykazała otarcia i krwawe wylewy w różnych częściach ciała, złamane żebro, uszkodzenie szyi. Zespół dziennikarzy pod egidą „Guardiana” podjął się drobiazgowego śledztwa na temat warunków, w jakich przetrzymywana była Roszczyna.
Czytaj więcej
Wojna Rosji z Ukrainą trwa od 2014 roku. W Kijowie słyszałam od Ukraińców, że chcą „sprawiedliweg...
Dwa miesiące temu specjalny wysłannik prezydenta USA relacjonował w Fox News swoją wizytę w Moskwie: poruszyło go, że Władimir Putin modlił się w cerkwi za Donalda Trumpa, kiedy został postrzelony.
Rosja inwestuje ogromne pieniądze, by ukryć swoje zbrodnie. Ukraina walczy również na froncie informacyjnym
Przy współpracy m.in. z ukraińskim resortem obrony, Ministerstwem Spraw Zagranicznych i rzecznikiem praw obywatelskich stowarzyszenie zrzeszające rodziny przetrzymywanych w rosyjskiej niewoli obrońców Azowstalu wydało „Konwencję moskiewską” („Moscow Convention”). Publikację otrzymałam w Kijowie, który odwiedziłam na zaproszenie Instytutu Ukraińskiego i Centrum Mieroszewskiego. „Konwencja moskiewska”, czyli genewska na opak, to inteligentny materiał, który pokazuje, na jak wielu frontach musi radzić sobie Ukraina.