Jędrzej Bielecki: Po spotkaniu z Zełenskim w Rzymie. Donald Trump wini teraz Putina

W ciągu kilku minut spotkania w rzymskiej bazylice Świętego Piotra Wołodymyr Zełenski zdołał przekonać amerykańskiego prezydenta, że to nie Ukraińcy są odpowiedzialni za to, że wojna trwa nadal.

Publikacja: 26.04.2025 19:17

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w bazylice Św. Piotra

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w bazylice Św. Piotra

Foto: Ukrainian Presidential Press Service/Handout via REUTERS

Spotkanie przedstawiono jako „spontaniczne”. Wiele wskazuje jednak na to, że wcale takim nie było. Już w piątek wieczorem po wylądowaniu w Wiecznym Mieście Donald Trump zapowiedział, że spotka się z ukraińskim prezydentem. Do tego faktycznie doszło następnego dnia rano. Ale nie przygotowano w tym celu żadnego pomieszczenia. Na zdjęciach udostępnionych w mediach społecznościowych widać duchownych kurii stawiających pospiesznie na środku bazyliki dwa metalowe krzesła. Powstała z tego niezwykła scenografia: z gigantycznym obrazem Chrystusa chrzczonego przez Świętego Jana w tle widać pochylonych ku sobie i skupionych obu przywódców. Nikomu nie mógł umknąć duchowy i humanitarny aspekt tej rozmowy, której celem było przecież przywrócenie pokoju.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Jak Rosjanie nauczyli Ukraińców atakować rosyjskie lotniska?
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Rafał Trzaskowski zapracował sobie na brak zaufania wyborców
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Polacy nie chcą fejk prawicy, skoro mogą mieć oryginał
Opinie polityczno - społeczne
Daria Chibner: Zandberg jak Maryla Rodowicz polityki. Czy dojrzeje jak Mentzen?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Młodość zdmuchnie duopol już za dwa lata