Marek A. Cichocki: Jak rozpadły się mity o liberalnej polityce i państwie

Dzisiaj obywateli już nie ma, politykę opanowali bowiem wyznawcy. A tam, gdzie w polityce szerzą się wyznania, tam nieuchronnie pojawiają się fanatyzm i doktrynerstwo.

Publikacja: 09.09.2024 04:30

Marek A. Cichocki: Jak rozpadły się mity o liberalnej polityce i państwie

Foto: REUTERS/Lisa Leutner

Nie raz pisałem tutaj o fenomenie znikania we współczesnej Europie i Ameryce podstawowych dla tradycyjnej, liberalnej kultury politycznej pojęć: obywatel, pluralizm, wolność słowa. „Całkowicie nie zgadzam się z twoimi poglądami, ale zrobię wszystko, abyś mógł je głosić” – było frazą powtarzaną jeszcze 25 lat temu aż do znudzenia i ocierającą się czasem o banał. Podobnie było z przekonaniem, że istotę polityki tworzą obywatele. Dzisiaj obywateli już nie ma, politykę opanowali bowiem wyznawcy. A tam, gdzie w polityce szerzą się wyznania, tam nieuchronnie pojawiają się fanatyzm i doktrynerstwo.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Jak Rosjanie nauczyli Ukraińców atakować rosyjskie lotniska?
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Rafał Trzaskowski zapracował sobie na brak zaufania wyborców
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Polacy nie chcą fejk prawicy, skoro mogą mieć oryginał
Opinie polityczno - społeczne
Daria Chibner: Zandberg jak Maryla Rodowicz polityki. Czy dojrzeje jak Mentzen?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Młodość zdmuchnie duopol już za dwa lata