Reklama
Rozwiń
Reklama

Paweł Łepkowski: Aborcja od 50 lat dzieli Amerykę na dwa wrogie obozy

Kwestia aborcji jest głównym elementem sporu politycznego i światopoglądowego Amerykanów. Wbrew rozpowszechnianym w Europie przekłamaniom, zabieg usunięcia ciąży nie jest dopuszczalny we wszystkich stanach USA, mimo że prawo federalne tego nie zabrania.

Publikacja: 13.04.2024 17:05

Kwestia aborcji jest głównym elementem sporu politycznego i światopoglądowego Amerykanów

Kwestia aborcji jest głównym elementem sporu politycznego i światopoglądowego Amerykanów

Foto: AFP

Do połowy XIX wieku aborcja nie była przedmiotem sporu politycznego w Ameryce. Protestancka większość społeczeństwa uważała, że życie dziecka, a właściwie jego „osobowość”, zaczyna się wtedy, kiedy matka odczuwa ruchy płodu, gdzieś pomiędzy 18. a 21. tygodniem. Przerwanie ciąży przed tym okresem było w każdym stanie dopuszczalne zgodnie z lokalnym prawem zwyczajowym.

Connecticut był pierwszym stanem, który uregulował aborcję, było to w 1821 roku. Władze tego stanu zakazały aborcji po „przyspieszeniu”, a więc po momencie, którym nazywano odczuwalne ruchy płodu w macicy. Connecticut zakazało jako pierwsze stosowania trucizn w celu wywołania przyspieszenia poporodowego. Podobne przepisy dotyczące aborcji przyjęło większość stanów. Obowiązywały one do 1973 roku, kiedy to Sąd Najwyższy orzekł w sprawie Roe przeciwko Wade oraz Doe przeciwko Bolton. Orzeczenia te zdekryminalizowały aborcję w całym kraju i ujednoliciły ramy ustawodawstwa stanowego w tej kwestii. Ustalono także minimalny okres czasu, w którym aborcja jest legalna, a także z większymi i mniejszymi ograniczeniami przez cały okres trwania ciąży.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama