Aktualizacja: 21.03.2025 03:01 Publikacja: 27.03.2024 04:30
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
Większość mojej publicystyki od jesieni 2015 roku poświęciłem krytyce rządów PiS-u. Trzy zagrożenia związane z tymi rządami uważałem za najważniejsze. Po pierwsze to skłócanie Polski z Unią Europejską, a także z państwami do niej należącymi, które są naszymi najważniejszymi partnerami w Europie, co prowadziło do marginalizacji naszych wpływów w UE i osłabiania tej wspólnoty w czasach coraz bardziej niebezpiecznych. Po drugie – tworzenie państwa, w którym coraz większa, nie zawsze formalna, władza skoncentrowana jest w jednym, partyjnym ośrodku, kosztem władz konstytucyjnych, a zwłaszcza władzy sądowniczej. I po trzecie: świadome, głębokie dzielenie wspólnoty narodowej, co najdobitniej wyrażały słowa Jarosława Kaczyńskiego, określające przeciwników PiS-u jako „Polaków gorszego sortu”.
Osamotniona przez USA Unia Europejska staje przed egzystencjalnym zagrożeniem ze strony Rosji. I nie może tolerować agenta Moskwy w swoim gronie. Nie ma w nim miejsca dla Viktora Orbána.
Kto wygra wybory prezydenckie? My, dziennikarze, spotykamy się z tym pytaniem niemal codziennie. Najuczciwszą odpowiedzią są słowa: nie wiadomo. Nikt z nas nie ma daru proroczego.
Gdy jest zagrożenie ze strony Rosji i Białorusi, powinny być budowane nie tylko zapory inżynieryjne, ale też pola minowe. Ministrowie państw bałtyckich rekomendują wycofanie się z konwencji ottawskiej, która zakazuje stosowania min przeciwpiechotnych.
Wielkie historyczne rzeki, Ameryka i Europa, wracają dzisiaj do swego dawnego, odmiennego biegu. Ameryka wybiera demokrację. Europa wybiera liberalizm. Czy rozbrat będzie ostateczny?
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Pomysł wielkiego powrotu naukowców rzucony przez Rafała Trzaskowskiego nie jest nawet piękną ideą. Nie tylko nie mają oni do czego wracać, bo pensje niskie, a etatów brak. To też przejaw chłopskorozumowego podejścia do nauki w ramach kampanii prezydenckiej. Żaden rząd nigdy nie traktował polskiej nauki poważnie.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Prezydent Donald Trump nakazał w czwartek swojej administracji likwidację Departamentu Edukacji, co było jedną z jego obietnic podczas kampanii prezydenckiej. Jednocześnie Biały Dom przyznał, że agencja nie może - i nie zostanie - całkowicie rozwiązana.
„Z całego serca wspieram Panią, a życząc wytrwałości, proszę cały czas także trwać w swoich przekonaniach i posługując się od początku do końca, powtarzam, od początku do końca, literą prawą, tak jak pani to robiła dotąd, nie odpuścić nikomu łamania prawa wobec Pani” - zaapelował do prokurator Ewy Wrzosek prezes fundacji WOŚP Jerzy Owsiak.
- W tej chwili rozgrywa się operacja zmierzająca do tego, żeby zmienić Unię w państwo - i to państwo scentralizowane, wiadomo, pod kierownictwem Niemiec i Francji - powiedział po głosowaniu w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Osamotniona przez USA Unia Europejska staje przed egzystencjalnym zagrożeniem ze strony Rosji. I nie może tolerować agenta Moskwy w swoim gronie. Nie ma w nim miejsca dla Viktora Orbána.
Karol Nawrocki w dalszym ciągu jest jedną wielką niewiadomą. To enigma nawet dla wyborców PiS – tak wyniki pogłębionego badania kandydatów na prezydenta w najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” podsumowuje Jacek Nizinkiewicz.
„Decyzje Tuska w sprawie obronności to oddanie do Brukseli i Berlina polskich pieniędzy na zbrojenia i kontroli nad polską armią” czy „Chcecie, żeby polskiej armii wydawał rozkazy Niemiec, wnuk hitlerowca?” - piszą posłowie PiS po głosowaniu nad uchwałą ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej, której nie poparli.
Najpierw dużo mówiło się o ukraińskich złożach metali ziem rzadkich, a teraz słyszymy o elektrowniach atomowych, którymi chcą zarządzać Amerykanie. Ukraina mogłaby też odstąpić Donaldowi Trumpowi swoje grunty na którejś z niezbyt oddalonych od Ziemi planet.
Jair Lapid, były premier Izraela, który w przeszłości krytykował Polskę za politykę historyczną, teraz podkreśla, że Polacy byli ofiarami nazistowskiej okupacji i mają najwięcej Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. - Jestem wdzięczny tym, którzy ratowali Żydów – mówi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas